Plecy to część ciała, którą najbardziej „warto” ćwiczyć, a która jest najczęściej pomijana. Dzięki temu mięśnie wokół kręgosłupa się wzmocnią, znikną też bóle pleców. Jeśli prowadzisz głównie siedzący tryb życia z pewnością nie obce są ci bóle w okolicy lędźwi czy między łopatkami.
Zazwyczaj ich przyczyną są zbyt słabe mięśnie pleców. Również noszenie wysokich obcasów nie wpływa na nie pozytywnie. Dodatkowym plusem ćwiczeń pleców jest zgubienie fałdek tłuszczu i możliwość prezentowania się w kreacjach z mocno wyciętym dekoltem z tylu.

Oczywiście jeśli cierpisz na bóle kręgosłupa najpierw skonsultuj się z lekarzem. Być może nie chodzi tu tylko o zbyt słabe mięśnie i ćwiczeniami zwyczajnie sobie zaszkodzisz!
Kiedy nie ma przeciwwskazań do wysiłku fizycznego możesz udać się do najbliższej siłowni. Trener na pewno poleci ci odpowiednie o wszystkie partie twojego ciała.

Jeśli jednak nie możesz ćwiczyć na siłowni czy w klubie fitness postaw na ćwiczenia domowe. Zacznij od codziennego przeciągania się rano. Rób koci grzbiet i kołyskę (leżąc na brzuchu złap za swoje stopy i przytrzymaj przez kilka sekund). Bardzo prostym ale przynoszącym dobre rezultaty ćwiczeniem jest chodzenie z książką na głowie! Wymaga to idealnie wyprostowanej sylwetki. Nie tylko wzmacnia nasze plecy, ale utrwala tez nawyk prostowania się.
Dobrym ćwiczeniem na plecy jest tez podnoszenie tułowia. Leżąc na plecach ugnij nogi w kolanach i podnoś biodra tak, aby utworzyły linie prostą z tułowiem. Ręce zostaw wyprostowane wzdłuż ciała. Ćwiczenie to wzmacnia nie tylko plecy, ale i pośladki!

Mięśnie pleców wymagają jednak regularności i cierpliwości w ćwiczeniu. Efekty widoczne są dopiero po kilku miesiącach ćwiczeń 2-3 razy w tygodniu.