Węglowodany to najważniejsze źródło energii naszego organizmu. Są więc konieczne dla prawidłowego funkcjonowania. Nauczeni jesteśmy że to właśnie one są winowajcą naszych nadprogramowych kilogramów. W rzeczywistości zazwyczaj całe zło leży po stronie cukrów i tłuszczy. Jeśli staramy odżywiać się racjonalnie i z głową, a do tego uprawiamy sport to nie powinniśmy wykluczać ich z diety.
Węglowodany są bowiem paliwem dla naszego organizmu aby mieć energie do działania. Ich brak wcale nie powoduje schudnięcia, a często otyłość spowodowaną faktem, ze nasze ciało zaczyna magazynować tłuszcz. Niedobór węglowodanów powoduje spadek metabolizmu, zwolnienie przemiany materii i zaparcia. Często pojawia się także niedoczynność tarczycy, który prowadzi czasem do choroby Hashimoto. Jest to przewlekłe zapalenie tarczycy, które może trwać latami i wyniszczać nasz organizm.

Jak jeść węglowodany? Przede wszystkim z głową. Nie zapominajmy o nich rano, to wtedy najbardziej potrzebujemy paliwa na cały dzień. Jedzmy więc pieczywo, ale pełnoziarniste, podobnie makaron - stawiajmy na węglowodany nieprzetworzone. Eliminując je z diety szybko czujemy obniżenie poziomu cukru we krwi i zaczynamy myśleć o podjadaniu.
Także jedzenie ziemniaków i kaszy do obiadu w niczym nam nie zaszkodzi jeśli nie będziemy przesadzać z ilościami.
Węglowodany są więc niezbędne do prawidłowego funkcjonowania, zapewniają nam energię. Wykluczmy więc z diety cukry i tłuszcze zamiast nich.