Przed nami dzień, który wyjątkowo nie sprzyja sprawom finansowym. Najlepiej odłożyć wtedy wszelkie sytuacje związane z pieniędzmi i po prostu go przeczekać. 10 października unikaj tego za wszelką cenę. Inaczej wpadniesz w finansowy dołek, a pech na dobre osiądzie w twoim życiu. Na co zwrócić uwagę tego dnia? 

10 października unikaj tego za wszelką cenę – co chodzi?

Energia w październiku zmienia się niczym pogoda. Jak wspominaliśmy, 8 października babie lato zapowiada złotą jesień, a już 9 października łatwo przyciągnąć pecha w miłości. Kolejny dzień nie ma dla nas dobrych wieści, tym razem w finansach. Czego trzeba dokładniej pilnować?

Stare przesądy głoszą, że 10 października nie powinno się zbytnio zajmować sprawami finansowymi. Kto w tym dniu skupiał się na pieniądzach, był zagrożony pechem i stratami. Niewskazane było branie do ręki gotówki, liczenie jej i przekazywanie. Dlatego 10 października unikaj tego za wszelką cenę. A to jeszcze nie wszystko, co może się stać.

Zobacz też:

Tak wpadniesz w finansowy dołek 10 października

Niegdyś mówiono, że 10 października to dzień, w którym nie powinno się mieć długów. Jeśli pożyczki i zobowiązania zaciągnięte wcześniej w tym roku nie zostały spłacone do tego dnia, szybko wpadnie się w finansowy dołek. Oznacza to, że na daną osobę spadnie pech w finansach, który może potrwać nawet 3 lata

Zgodnie z przesądami powinno się uporządkować finanse do 10 października, by móc odetchnąć z ulgą. Tego dnia unikaj za wszelką cenę:

  • zaciągania długów (nawet wdzięczności),
  • brania pożyczek,
  • obracania gotówką,
  • liczenia pieniędzy,
  • intensywnej pracy.

Warto zatem dokonać wszelkich spłat i zwrotów wcześniej, a 10 października unikaj tego za wszelką cenę. Jeśli jednak musisz zająć się finansami, oczyść później swoją energię za pomocą solnego rytuału, a być może uda się uniknąć pecha lub zmniejszyć jego moc.

Zobacz także:

Sprawdź także: