„Kobiety poświęcają więcej czasu na zakupy spożywcze, ponieważ przeglądają różne produkty i długo zastanawiają się, co wybrać”, powiedział Matsui reporterom na konferencji prasowej w Osace. „Mężczyźni szybko chwytają to, co im kazano kupić i nie pozostają długo w supermarkecie - pozwala to zachować zasady społecznego dystansu w dobie pandemii koronawirusa”.

To "odważna" wypowiedź polityka, w kraju, w którym według danych Banku Światowego, kobiety stanowią ponad 51% populacji. Japonia zajmuje jednak 110. miejsce na 149 krajów na liście nierówności płciowych.

Komentarz burmistrza skłonił dziennikarza Shoko Egawę do napisania na Twitterze, że „ludzie, którzy nie wiedzą nic o codziennym życiu, nie powinni się wypowiadać”. Post Egawy zebrał ponad 3000 retweetów, a jeden z komentujących obserwatorów zasugerował, że Matsui prawdopodobnie nigdy sam nie zrobił zakupów.

Osaka znajduje się w stanie wyjątkowym spowodowanym pandemią od 7 kwietnia. Liczba potwierdzonych przypadków zakażeń koronawirusem wzrosła tam w ostatnich tygodniach.Według piątkowych informacji Ministerstwa Zdrowia Japonia odnotowała 13 100 potwierdzonych przypadków, w tym 330 zgonów, podczas, gdy 1 marca Japonia zgłosiła tylko 243 przypadki. To właśnie ten skok nowych zakażeń spowodował szereg nowych ograniczeń wprowadzonych w całym kraju.