Lucia Azzolina, włoska minister oświaty, ogłosiła, że matury we Włoszech zostaną zaplanowane najprawdopodobniej na 17 czerwca. Co zaskakujące, przeprowadzone zostaną w formie ustnej, więc uczniowie będą musieli stawić się w szkołach. Egzaminy pisemne, które miały się odbyć w tym terminie, zostały anulowane.
„Włochy są jednym z krajów w Europie, które postanowiły utrzymać matury w tym roku. Dlatego mam nadzieję, że naprawdę będzie możliwość, jak prosi wielu uczniów, przeprowadzenia przynajmniej egzaminu ustnego na żywo, oczywiście w odpowiednich warunkach bezpieczeństwa dla zdrowia wszystkich”.
Według włoskiego rządu zorganizowanie matur będzie w zupełności możliwe w tym czasie, gdyż prognozy dla Włoch są niezwykle optymistyczne i nie zapowiadane jest, by w połowie czerwca pojawiały się przypadki nowych zakażeń.
Matura 2020: kiedy odbędą się w Polsce egzaminy dojrzałości?
Szef Ministerstwa Edukacji Narodowej, Dariusz Piontkowski, zapowiedział, że odwrotnie niż we Włoszech, to matury ustne zostaną odwołane. Pozostanie tylko forma pisemna. Ministerstwo nie podaje jeszcze ostatecznego terminu - będzie to najprawdopodobniej koniec czerwca lub początek lipca.
„Przypomnę, że część ustna egzaminu maturalnego nie ma praktycznie żadnego wpływu na rekrutację na uczelnie i w związku z tym, być może, rzeczywiście będzie warto z tej części egzaminu zrezygnować, ale na pewno wcześniej poinformujemy uczniów, czy także ta część ustna będzie funkcjonowała w tym roku”, wyjaśnił.
