Przesądy dotyczące miłości i związków to jedna z najliczniejszych wierzeń. Kierują się nimi niemal wszyscy, czasem nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Nie tylko unikamy siadania na rogu stołu czy przechodzenia pod drabiną, ale także staramy się nie przynieść sobie pecha przez mieszanie komuś herbaty. Jednym z zakazów z przesądów jest używanie wspólnych przedmiotów. Pewną rzeczą nie wolno dzielić się z partnerem. Inaczej przyciągniesz łzy i rozstanie. Sprawdź, czego należy unikać, będąc w związku.
Jaką rzeczą nie wolno dzielić się z partnerem?
Czasami mówi się, że w związku, a tym bardziej w małżeństwie, wszystko jest wspólne. Przesądy jednak przestrzegają nas przed zbytnią hojnością i nakazują zdrowy egoizm w kilku przypadkach. Jednym z nich jest zakaz pożyczania innym grzebienia, grożący przykrymi konsekwencjami. Dotyczy on nawet najbliższych. Kolejnym z takich wierzeń jest ostrzeżenie, by nie używać wspólnej chusteczki.
Przesąd głosi, że tą jedną rzeczą nie wolno dzielić się z partnerem – chusteczką do nosa. Korzystanie z tej samej chusteczki wydaje się niewłaściwe z wielu powodów, ale wierzenia ludowe dodatkowo wspominają, że takie zachowanie przyciąga same negatywne konsekwencje. Gdy używasz tej samej chusteczki do nosa, co twój partner, ryzykujesz, że wkrótce w twoim związku pojawią się:
- kłótnie,
- łzy i smutek,
- pech i nieszczęścia,
- rozstanie.
Ponadto niektórzy wierzą, że posiadanie czy korzystanie z jednej chusteczki na parę zwiastuje im kłopoty finansowe, a nawet trwałą biedę w rodzinie. Dlaczego powstał taki przesąd?
Zobacz też:
Dlaczego nie wolno dzielić się tym przedmiotem?
W przesądach zakazujących dzielenia się chusteczką do nosa chodziło zapewne o materiałowe, wyszywane chustki, które należało zawsze mieć pod ręką. To dlatego widzimy czasem w filmach czy serialach, że gdy dżentelmen użycza damie chustki, poleca ją zachować. Wygląda to na uprzejmy gest, i za taki się go uważa, ale ma wiele wspólnego z przesądem o chusteczce.
Ludowe porady zakazują także dzielenia się z partnerem chustką do nosa z powodu wiążącego z się z tym pecha, łez i rozstania. Być może przesąd ten powstał również ze względu na łatwe przenoszenie w ten sposób chorób i innych dolegliwości. Wszyscy jednak wiemy, że wydaje się to głównie niehigieniczne. Zadbajmy więc o to, by każdy mógł używać własnej chusteczki, a dzięki temu uda nam się "oszukać" czyhającego pecha.
Zobacz także:
Sprawdź także:
