Perseidy od około 2000 lat są przedmiotem zainteresowania naukowców i zwykłych śmiertelników, którzy zachwycają się spektakularnie wyglądającym zjawiskiem. Część osób nazywa je "spadającymi gwiazdami", dla innych są to „łzy świętego Wawrzyńca”. To drugie określenie wzięło się od daty jego domniemanej męczeńskiej śmierci, która miała miejsce 10 sierpnia. Za kilka dni znów będzie można je obserwować. 

„Noc spadających gwiazd” 2022 - kiedy? Skąd najlepiej obserwować niebo?

Perseidy, potocznie zwane spadającymi gwiazdami, to świetlne zjawiska powstające podczas przelotu przez atmosferę drobin skalnych. I chociaż zdecydowana większość ulega zniszczeniu w atmosferze, to część dociera do Ziemi i jest zauważalna nawet gołym okiem. Szczyt aktywności Perseidów, czyli jak się przyjęło „noc spadających gwiazd” wypada w tym roku z 12 na 13 sierpnia, jednak zjawisko zaczęło się już w połowie lipca i potrwa do 24 sierpnia. 

Niestety, nie mamy dobrych wiadomości dla fanów „gwiezdnego show”. Astronomowie informują, że warunki do obserwacji Perseidów nie będą w tym roku sprzyjające. Powodem tego jest przypadająca 12 sierpnia pełnia Księżyca. Jego mocny blask zdecydowanie ograniczy liczbę „spadających gwiazd”, które bylibyśmy w stanie dostrzec bez specjalistycznego sprzętu. Zazwyczaj  do obserwacji meteorów nie potrzeba teleskopów, czy lornetek, ale w „noc spadających gwiazd” 2022 mogłyby się przydać...

Chociaż warunki nie będą idealne, to i tak zachęcamy do poszukania (najlepiej w towarzystwie drugiej połówki) miejsca, z którego będzie można zaobserwować choć jedną „spadającą gwiazdę” (podobno spełnia życzenia). Najlepiej wybrać takie, z którego widzimy spory obszar nieba, niezmącony światłami miasta. Zapowiada się, że pogoda będzie sprzyjająca - na bezchmurnym niebie szanse, by dostrzec Perseidy, znacznie wzrastają

CZYTAJ TAKŻE: