Wykorzystując zioła do przygotowywania dań, obchodzimy się z nimi jak z inną zieleniną: płuczemy, siekamy i przechowujemy jak najkrócej, by nie straciły swoich wyjątkowych właściwości. Jeśli nie zużyjemy od razu całości, resztę owijamy zwilżonym papierowym ręcznikiem i folią, a potem chowamy do lodówki. Zioła siekamy na desce z tworzywa sztucznego (drewniana pochłonie sok) szerokim, ostrym nożem. Można też posłużyć się specjalnym połokrągłym tasakiem z podwójną rączką. Im bardziej delikatna potrawa, tym drobniej siekamy listki. Robimy to tuż przed ich wykorzystaniem. Bazylię czy melisę najlepiej podawać surowe. Tymianek, oregano, rozmaryn i majeranek potrzebują ciepła, by aromat wydobył się z nich i przeniknął do potrawy.

lebiodka
Pełna charakteru Nazywana także oregano lub dzikim majerankiem. Ma mocny, nieco pikantny smak. Lebiodka (od dawna znana w kuchni greckiej
i włoskiej; stosuje się ją m.in. do większości rodzajów pizzy) dodaje wyrazistości daniom z warzyw. Jednak szczególnie dobrze wpływa na smak mięsa, zwłaszcza tego tłustszego, jak baranina czy wieprzowina. Na doprawianiu lebiodką zyskują też potrawy z grochu i fasoli. Zioło to lubi towarzystwo innych przypraw: czosnku, tymianku, bazylii. Ale wymaga ostrożnego dawkowania: użyte w nadmiarze może sprawić, że potrawa nabierze goryczy.

tymianek
Król przypraw Stał się szczególnie popularny, od kiedy w Polsce zapanowała moda na kuchnię śródziemnomorską. Zawiera tymol (olejek eteryczny), który nadaje potrawie lekko pikantną nutę i orzeźwiający aromat oraz ułatwia trawienie tłustych pokarmów. Tymiankiem doprawia się wszelakie mięsiwa (także te delikatniejsze, jak cielęcinę czy mięso królika), dziczyznę, drób (zwłaszcza indyka, kaczkę i gęś). Ale warto też pokusić się i o inne zastosowanie
tej przyprawy: posiekane zioła można dodawać do jajecznicy, sufletów, omletów, duszonych warzyw, placków ziemniaczanych. Świetnie smakuje upieczony z nim chleb lub wytrawne bułeczki drożdżowe.

majeranek
Nie tylko do grochówki To faworyt polskiej kuchni. Choć najczęściej stosowany jest w postaci suszonej, to warto wypróbować także świeży majeranek. Tym bardziej że ze względu na ciekawszy, delikatniejszy zapach i smak można go stosować bardziej wszechstronnie. Tradycyjnie dodajemy go do dań
z kapusty, fasoli i grochu, ale jest też nieodzowny przy doprawianiu tłustych mięs (np. baraniny czy schabu) i drobiu (kaczki, gęsi) oraz flaków. Świeży
majeranek jest idealny również do gotowanych jajek, twarożku, sałatek z majonezem, śmietanowych sosów, zup. Wspaniale podnosi smak pieczonych
ryb morskich i owoców morza

rozmaryn
Wyrazisty w smaku Charakterystyczne listki-szpilki mają orzeźwiający, gorzkawo- -korzenny smak i balsamiczny aromat. Rozmaryn wykorzystuje się do potraw, które wymagają mocniejszej nuty smakowej, a więc do ryb, mięs (zwłaszcza baraniny i wieprzowiny) oraz dziczyzny. Warto wtedy dodać i czosnek, bo rozmaryn znakomicie się z nim komponuje. Wspaniale smakują także pieczone z rozmarynem warzywa, np. ziemniaki, cukinia, bakłażan. Można przyprawiać nim grzyby (smażone albo duszone), a także aromatyzować oliwę oraz likiery i wódki tzw. żołądkowe.

bazylia
Uniwersalna i niezawodna Zawiera mnóstwo olejków eterycznych o przyjemnej, słodkawej nucie, dzięki czemu potrawa, do której dodamy bazylię, już z daleka pachnie apetycznie. Zioło to pasuje do większości dań. Jest niezawodnym kompanem szczególnie pomidorów – podawanych zarówno na surowo,
jak i duszonych czy pieczonych. Bywa też składnikiem wielu sosów, np. włoskiego pesto (z oliwy, parmezanu i orzechów pinii). Fantastycznie wzbogaca smak twarożku, sałatek, warzyw duszonych, zup jarzynowych. Aromatyzowanym nią octem winnym można marynować mięso i warzywa przed grillowaniem lub pieczeniem. Listki zaś to doskonała ozdoba sałatek.

melisa
Słodki aromat W kuchni wykorzystywana jest tzw. cytrynowa odmiana tej roślinki. Nazwę zawdzięcza zapachowi, rzeczywiście z nutą cytryny. Na takim aromatycznym dodatku zyskują przede wszystkim lody, ciasta, kremy i napoje. Pachnące listki można również dorzucać do owocowych sałatek i zup. Melisa nadaje się się jednak do doprawiania nie tylko słodkich, ale i wytrawnych potraw. Dobrze się komponuje z zieloną sałatą, fasolką szparagową, papryką, białym serem, cielęciną, jagnięciną i drobiem. Świetnie też się sprawdza jako dodatek do nadzienia w kurczaku. Podnosi smak gotowanej i pieczonej ryby (listki melisy można nie tylko dodać do potrawy, ale też wcześniej obłożyć nimi rybę, a straci zbyt intensywny zapach).