1. Dieta metaboliczna, czyli jak schudnąć bez głodzenia się.

Książka Haylie Pomroy „Dieta przyspieszająca metabolizm” stała się bestsellerem, a tysiące ludzi zaczęło chudnąć, bo uwierzyło autorce. Specjalistka ds. żywienia główną winą za nasze problemy z nadwagą obarcza... diety odchudzające. To one spowalniają metabolizm, wpędzając nas w błędne koło nieustannego tycia i chudnięcia. Sukces pierwszego poradnika kontynuuje wydana niedawno jej „Książka kucharska” z przepisami.

2. Pokochaj tłuszcz na nowo.

Dietetycy ogłaszają koniec diet beztłuszczowych, bo to one zaburzają równowagę w organizmie, a niedobór tłuszczu prowadzi do problemów ze zdrowiem. Tłuszcz stanowi główne źródło energii, składnik wszystkich komórek ciała i jest niezbędny do przyswojenia witaminy A, D, E i K. Nie znaczy to jednak, abyś teraz bez opamiętania opychała się kotletami schabowymi. Wybieraj tłuszcze zdrowe – więcej wielonienasyconych typu omega, znajdujących się w produktach roślinnych, niż nasyconych, znajdujących się w mięsie.

3. Postaw na eko i sięgaj po żywność jak najmniej przetworzoną.

Zamiast dań typu fast food jak najwięcej gotuj sama. I to najlepiej z produktów zdrowych, pozbawionych wzmacniaczy smaku, konserwantów, barwników i innych chemikaliów. Bardzo popularne stają się strony w internecie, na których znajomi i nieznajomi poleca- ją-ją sprawdzone sklepy, producentów żywności czy gospodarstwa, w których można kupić produkty godne zaufania albo ekologiczne. Niczym dziwnym nie są już również balkony lub tarasy ozdobione mini ogródkami – obok ziół rosną tam pomidory, truskawki, sałata, nie wspominając o fasoli.

4. Fleksitarianizm

Zobacz także:

To połączenie wegetarianizmu ze sporadycznym jedzeniem mięsa. Na przykład raz w tygodniu. Może to oznaczać też okazjonalne jedzenie mięsa tylko poza domem, na przyjęciach, u znajomych lub rodziny. Fleksitarianizm to rodzaj diety dla tych, którzy nie chcą się określać mianem wegetarian, ale w ich codziennym menu, ze względów zdrowotnych, ekologicznych, ekonomicznych, przeważają warzywa i owoce. Ten typ diety się sprawdza, gdy chcesz zrzucić kilka kilogramów, masz problemy ze zbyt wysokim poziomem cukru lub chorobami układu krążenia. Uważa się, że fleksitarianizm będzie coraz popularniejszy.

5. Cukrowy detoks

Pod lupę wzięto węglowodany proste, zwłaszcza biały cukier. Badania prowadzone w Stanach Zjednoczonych dowiodły, że wpływ tłuszczu na otyłość jest przeceniany. W latach 60. w diecie przeciętego Amerykanina było ok. 45 proc. tłuszczu, odsetek otyłych osób wynosił zaś 11 proc. Teraz tłuszczu w codziennym menu jest ok. 33 proc., a problem dużej nadwagi dotyczy aż 34 proc. populacji. Dlatego zaczęto uważnie przyglądać się cukrowi. To on w dużej mierze powoduje otyłość, bo podczas przemian metabolicznych może zamieniać się w tłuszcz. Dodatkowo jego nadmiar powoduje uczucie rozdrażnienia, nadmierne łaknienie oraz ospałość. Dlatego próbuje się wyeliminować biały cukier z diety i zastąpić go zdrowszymi odpowiednikami, np. stewią (hit!), ksylitolem, miodem, syropem z brązowego cukru lub agawy.

6. Dieta zgodna z genami

Jeśli chcesz wiedzieć, jaki sposób odżywiania będzie dla ciebie najlepszy, zrób test genetyczny. Wynik testu powie ci, czy lepiej trawisz tłuszcze, węglowodany, czy tolerujesz gluten i laktozę, czy sól zatrzymuje za dużo wody w twoim organizmie. Sprawdzisz też, czy brakuje ci ważnych składników odżywczych, takich jak witamina D, kwas foliowy. Dzięki testowi będziesz unikała produktów, z którymi twój organizm sobie nie radzi i zastąpisz je tymi, które trawi lepiej. No i będziesz wiedziała, czy nie posiadasz genu otyłości, który może sprawiać, że twoja batalia o szczupłą sylwetkę będzie nieco trudniejsza niż u innych.

7. Jedzenie mało znane

Kucharze niczym badacze i odkrywcy? Dlaczego nie? Moda na przywracanie do łask zapomnianych warzyw, potraw oraz sięganie po egzotyczne składniki trwa. Jarmuż, quinoa, mleko owsiane... Zainteresowanie produktami innymi niż powszechnie znane z jednej strony wynika z trendu na zdrową, urozmaiconą żywność, z drugiej – ze snobowania się na oryginalne jedzenie. Jesteśmy za, nawet jeśli przyczyną sięgnięcia po sproszkowaną zieloną herbatę, zwaną matcha, rukiew wodną czy czarny makaron jest chęć zrobienia wrażenia na znajomych. Podpowiadamy: na topie są też fioletowa papryka i mąka kokosowa.

8. Dieta 5 na 2, czyli odchudzanie bez wysiłku.

Przez 5 dni jesz 5 odpowiednio zbilansowanych posiłków dziennie, a przez 2 dni przechodzisz na tzw. głodówkę, czyli pochłaniasz nie więcej niż 500 kcal. dziennie. W ten sposób w miesiąc można zrzucić od 4 do 8 kg. Dietetycy są wobec niej sceptyczni – uważają, że ta dieta jest zbyt wyczerpująca dla organizmu.

9. Oskarżony gluten

Został uznany za winnego wszelkich chorób. Spór, czy gluten jest szkodliwy, trwa nadal. Przeciwnicy tego roślinnego białka uważają, że powoduje alergie, anemię, otyłość. Zwolennicy zaś twierdzą, że większości z nas nie szkodzi, bo je tolerujemy. Gluten występuje w wielu zbożach, ale na cenzurowanym znalazły się głównie pszenica i produkty z niej otrzymywane – kasza manna, kuskus i orkisz, w którym jest najwięcej glutenu. Niezależnie od tego, jaki gluten ma wpływ na organizm, popularnością cieszą się produkty przygotowywane z mąki kukurydzianej, ryżowej, gryczanej, amarantusa, a nawet z żołędzi.