Ogromnie ujął mnie też Kamil Tkacz, który zagrał młodego Mateusza. Jestem dumna, że polskie kinoma takie talenty.

– Największe pozytywne zaskoczenie?

Sukces Meli Koteluk, mojej wieloletniej przyjaciółki i współlokatorki z krakowskich czasów. Cieszę się i jestem z niej dumna, choć byłam pewna, że jej talent zostanie dostrzeżony dużo wcześniej.

– Gadżet roku?

 Kubek termiczny ze specjalnym sitkiem na fusy.

– Porażka roku?

 Afera z pedofilią wśród księży i, delikatnie mówiąc, niefortunne wypowiedzi arcybiskupa Michalika. Ani jedno, ani drugie nigdy nie powinno mieć miejsca.

Zobacz także: