Sharon Stone pokazała się w zupełnie siwych włosach i nie wiemy jak ona to robi, ale wygląda jeszcze seksowniej niż w "Nagim instynkcie"

Sharon Stone to amerykańska aktorka, która najbardziej kojarzy nam się z seksownym lookiem, rolą w "Nagim instynkcie" oraz blond fryzurą. I to właśnie za sprawą włosów, 64-letnia gwiazda znów wróciła na pierwsze strony portali internetowych. Jak to możliwe, że seksbomba lat 90. ma siwe włosy? Czy kobieta, która nie farbuje włosów, nie dba o siebie? Czy powinnyśmy się wstydzić siwizny?

Już spieszymy z odpowiedzią: Sharon Stone ma 64 lata, więc naturalnym jest to, że może mieć siwe włosy, jak i to, że osiwieć można w wieku 20 lat. To, że nie kryjemy srebrnych pasm oznacza tylko i wyłącznie to, że tak czujemy się najlepiej. Wstydzić się siwizny? Zobaczcie tylko Sharon Stone, która na czerwonym dywanie w Cannes czy na ściankach najważniejszych filmowych imprez pokazuje, że wszystkie te mity na temat siwizny ma delikatnie mówiąc  - w nosie. I z tą pewnością siebie i samoakceptacją wydaje się jeszcze bardziej seksowna i atrakcyjna niż w czasach jej legendarnych ról.

Tak wygląda 64-letnia amerykańska aktorka Sharon Stone w srebrzystych odrostach, które tylko podkreślają jej szlachetną urodę. Gwiazda nie ukrywa siwizny nawet na największych imprezach, a fotografom pozuje z taką pewnością siebie, jakiej życzyłybyśmy każdej z was, która farbuje włosy dla innych, a nie dla siebie. Uwierzcie mi, wystarczy się odważyć - autorka tych słów jeszcze nigdy nie dostała tylu komplementów na temat koloru włosów, jak wtedy, gdy przestała farbować siwe pasemka.

Getty Images

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ PIĘKNEJ SHARON STONE: