Majka Jeżowska odwołała koncert z powodu stanu zdrowia

Majka Jeżowska miała pojawić się w jednym z warszawskich klubów 31 marca. Wszystko za sprawą promocji najnowszej piosenki wokalistki Nie wciągaj mnie. Niestety, spotkanie zostało odwołane ze względu na zły stan piosenkarki.

"Trafiła do szpitala, gdzie przechodzi badania. Zdecydowała się pozostać tam przez kilka dni, aby zadbać o swoje zdrowie. Majka ma nadzieję, że wkrótce wróci do domu i spotka się ze swoimi fanami na koncercie. Dla pełnej energii wokalistki jest to ciężki czas, ale z niecierpliwością czeka na dobre wyniki badań" - mówiła wtedy menadżerka Jeżowskiej.

Majka Jeżowska w szpitalu. Jak czuje się wokalistka?

Majka Jeżowska potwierdziła słowa swojej menadżerki publikując długi post na temat swojego stanu zdrowia. "To nie prima aprilis" - pisała wokalistka, post został bowiem dodany 1 kwietnia.

Ze zdrowia nie wolno żartować.  Tak , wylądowałam w szpitalu na badaniach diagnostycznych , od miesięcy czułam się zmęczona .Jak żartuje moja rodzina - każda prawdziwa gwiazda rock&rolla ma przetaczaną krew. Całkiem poważnie , nie martwcie się , jestem pod opieką lekarzy i szukamy przyczyn złych wyników krwi - uspokaja na Instagramie artystka

W kolejnym wpisie, opublikowanym w sobotę, 2 kwietnia, wokalistka zapewniła fanów, że czuje się już lepiej. "Dziękuję wszystkim za życzenia zdrowia z Waszą życzliwością już wracam do formy ! Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie z korytarza szpitalnego . Za chwilę wychodzę !!!! Dziękuję za wszystkie wiadomości i telefony. Leżąc w szpitalnym łóżku ( niezbyt wygodnym) podnosiło mnie to na duchu" - napisała Majka Jeżowska.

 

Zobacz także: 

 

Zobacz także: