Kalistenika to bardzo stara metoda treningowa. Pochodzi aż ze starożytności! Jej nazwa to połączenie dwóch greckich słów „kallos” - piękno i „sthenos” - siła. Ta metoda treningowa to ćwiczenia w których wykorzystujemy ciężar własnego ciała. Są proste w wykonaniu i przynoszą świetne efekty!

Tego typu ćwiczenia wykonywano w starożytnej Grecji i Rzymie, były też stosowane przez Spartan. Współcześnie trochę zapomniano o kalistenice ze względu na dużą popularność siłowni i dostępnych w nich maszyn. Na szczęście wraz ze wzrostem mody na sport i jego wszelkie odmiany w ostatnim czasie zaczęto także doceniać ten typ treningu.

Kalistenika to na przykład zwykłe pompki, a także przysiady, podciąganie na drążku, mostki gimnastyczne, brzuszki czy podnoszenie nóg w czasie zwisu na drabince. Do tego typu ćwiczeń zaliczamy też bardzo prosty i niezwykle efektywny plank.
Do zalet kalisteniki zaliczamy przede wszystkim rozwinięcie mięśni, a także wzmocnienie stawów. Ciężar własnego ciała jest optymalnym ciężarem jaki możemy „unosić”. Robienie ćwiczeń wykorzystujących wagę ciała świetnie wzmacnia, ale tez rozwija umiejętności motoryczne i zwiększa wydolność organizmu.

Ćwiczenia te zdobyły ogromną popularność po publikacji bestsellerowej książki Paula Wade'a "Skazany na trening. Zaprawa więzienna”. Autor przedstawia tam prosty trening składający się tylko z sześciu ćwiczeń w różnych konfiguracjach, które możemy wykonywać w domu bez pomocy żadnych dodatkowych przyrządów. Ćwiczenia takie są idealne dla początkujących bo nie obciażają tak bardzo stawów jak ćwiczenia ze sztangami.