Dominika Kulczyk pokazała zdjęcia pobitych kobiet m.in. Michelle Obamy. Te zdjęcia przerażają

25 listopada został ogłoszony Międzynarodowym Dniem Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet, co stało się powodem do analizy tego przerażającego zjawiska. Nowe dane na temat przemocy wobec kobiet szokują, zwłaszcza w czasie pandemii, kiedy podczas lockdownu nie rzadko ofiara zostawała zamknięta w czterech ścianach ze swoim oprawcą. Skalę tego zjawiska uświadomił i potrzebę walki o godność kobiety podkreślił w swoim ostatnim wpisie na Twitterze, papież Franciszek.

Zobacz też: Papież Franciszek zaapelował: "musimy zrobić więcej dla godności każdej kobiety". Czy mówił o Polsce?

Temat podjęła również Dominika Kulczyk, która opublikowała na swoim Instagramie zdjęcia zmaltretowanych kobiet. Spod siniaków i zadrapań ukazują nam się jednak nie anonimowe twarze, ale rysy znanych postaci: gwiazd i polityczek, wśród nich poznajemy Michelle Obamę, Angelę Merkel czy Hillary Clinton. Zdjęcia są tak poruszające, że trudno ich bohaterkom spojrzeć prosto w oczy. 

Dominika Kulczyk sprzeciwia się anonimowości ofiar przemocy

Dominika Kulczyk we wpisie pod zdjęciem wytłumaczyła dlaczego opublikowała te naturalistyczne zdjęcia ofiar przemocy. Wyjaśniła w nim, że zdjęcia należą do cyklu włoskiego artysty aleXsandro Palombo pt. "Just Because I Am a Woman” ("Tylko dlatego, że jestem kobietą") i stanowią sprzeciw wobec anonimowości ofiar przemocy. 'Artysta tłumaczy, że chce w ten sposób "zilustrować dramat, który dotyka miliony kobiet na całym świecie, by potępić, podnieść świadomość i uzyskać odzew ze strony instytucji i polityków".

"Dziś Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet. Te głośne, szokujące prace "Just Because I Am a Woman” ("Tylko dlatego, że jestem kobietą") włoskiego artysty aleXsandro Palombo, przypominają, że ofiary nie są anonimowe. Wykorzystując przerobione w photoshopie zmaltretowane portrety: m.in. Michelle Obamy, Angeli Merkel, Hillary Clinton pokazał, że każda kobieta, niezależnie od statusu społecznego, pochodzenia, poglądów i religii, jest narażona na przemoc".