Zbyt mało kalorii

Często pierwszą rzeczą jaką robisz, to drastyczne zmniejszenie ilości jedzenia niekiedy nawet graniczące z głodówką, bądź też sięgasz po dietę 1000 kcal, bo przecież wielu na niej schudło. Chcesz być traktowany indywidualnie, zaś w przypadku diety zapominasz o potrzebach swojego ustroju. dieta 1000 kcal jest dobrą kuracją dla osób z małą nadwyżką kilogramów. Jeśli zaś Twoje BMI jest powyżej 25, jest w zasadzie pewne, że spożywanie zaledwie 1000 kcal nie zaspokoi potrzeb energetycznych Twojego organizmu. Niestety zbyt mała podaż kalorii, jadanie posiłków rzadko spowoduje, że uczucie głodu będzie Ciebie nękać, nie mówiąc już o obniżeniu tempa metabolizmu. To zaś najprostsza droga do podjadania, często słodyczy, które są dla ustroju łatwym i szybkim źródłem energii. Najlepiej, więc obliczyć swoją całkowitą przemianę materii i odjąć od niej 500-700 kcal, dania jadać co 3-4 godziny, więc 4-5 posiłków dziennie.

Wykluczenie niektórych grup produktów

Słyszałeś gdzieś o dietach warzywnych, owocowych, proteinowych i wiesz, że aby schudnąć najlepiej skupić się na jednym składniku i eliminować z diety inne grupy produktów. Niestety nie jest to dobra decyzja. Pamiętaj, że Twój organizm potrzebuje wszystkich składników odżywczych do prawidłowego działania. Jeśli nie dostarczasz mu ich szuka innych, awaryjnych dróg wyjścia, nie oznacza to jednak, że jest to jego optymalny sposób funkcjonowania. Powiesz, że przecież na tych kuracjach się chudnie. Owszem, jednak często obok spadku masy ciała pojawia się niedożywienie jakościowe i problemy zdrowotne. Organizm zaś chcąc powrócić do równowagi domaga się pożywienia, najczęściej właśnie z omijanych grup. dieta więc nie powinna być chwilowym zrywem, lecz początkiem trwałej zmiany nawyków żywieniowych na prawidłowe. Dlatego winna być różnorodna i zawierać wszystkie grupy artykułów, a więc produkty pełnoziarniste, warzywa, owoce, nabiał, chude mięso, ryby, zdrowe tłuszcze.

Brak ruchu

Aktywność fizyczna to najlepszy „wspomagacz” diety. Staje się również dodatkowym napędem do działania, zwłaszcza w chwilach zastoju masy ciała, gdy porzucenie prawidłowych nawyków najbardziej kusi. Jest także świetnym „zapełniaczem czasu” np. w weekendy, gdy dodatkowe przekąski najbardziej kuszą. Dodatkowo przyspiesza nieco tempo metabolizmu i sprzyja spalaniu tkanki tłuszczowej. Pamiętaj jednak, iż musi być odpowiednio dobrany. Jeśli zaczniesz ćwiczyć siłowo, intensywnie, zamiast się ważyć powinieneś raczej zacząć mierzyć obwody. Taka aktywność, bowiem rozwija mięśnie. Na tkankę tłuszczową ma zaś niewielki wpływ. Wybierz zatem raczej spacer, Nornic Walking, pływanie, jazdę na rowerze, aerobik, a więc aktywność tlenową (cardio).

„Grube” otoczenie

Zobacz także:

Jak donoszą badania, Twoje otoczenie jest ważne dla twojego sukcesu. Jeśli Twoi bliscy i przyjaciele mają również problemy z nadmiarem kilogramów, wtapiasz się w grupę i traktujesz swoją nadwagę jako obowiązującą w Twoim środowisku normę. Będąc tego świadomym postaraj się dać innym przykład i zachęć ich do podjęci wraz z Tobą wyzwania i dążenia do smukłej sylwetki, dobrego samopoczucie i pełni zdrowia.

Brak wsparcia

Podejmujesz próbę jednak musisz sam jeść swoje dania, rodzinie gotujesz inne posiłki, jesteś pozostawiony sam sobie. Jak długo można tak wytrzymać? Nic dziwnego, że przeżywasz chwile załamania. Postaraj się uświadomić swoim domownikom jak ważne jest dla Ciebie zdrowe odżywianie oraz że również im przyniesie to korzyści. Nie muszą dokładnie jeść tego co Ty. Mogą zwieszać porcje i wprowadzać swoje dodatki, jednak baza posiłków powinna być taka sama. Dzięki temu zaoszczędzisz czas na przygotowywanie dwóch obiadów, a posiłki z dotychczasowej kuchni nie będą Ciebie kusić. Warto również poszukać grupy wsparcia, osób które dążą do tego samego co Ty celu. Taką pomocą mogą być wirtualne społeczności jak chociażby nasza. Podsumowując, nie „tnij” zbyt mocno kalorii, jedz różnorodnie, produkty z wszystkich grup, ruszaj się, zachęcaj bliskich do działania wraz z Tobą i szukaj wsparcia. To pomoże Tobie trwać w swoim postanowieniu i małymi kroczkami, lecz za to przyjemnie, dążyć do celu.