Jaka to była sensacja! W połowie lat 80. ubiegłego wieku aktorka Tatiana Sosna-Sarno, nie mogąc znaleźć pracy w swoim zawodzie, otworzyła pizzerię. I to był strzał w dziesiątkę. W pizzerii wkrótce zaczęło dorabiać wielu aktorów, m.in. Katarzyna Herman, Edyta Olszówka. Pracował tam również Piotr Skarga, słynny wówczas doktor Duraj z pierwszej polskiej telenoweli „W labiryncie” (1988-90), a zarazem pionier wśród artystów-biznesmenów. Kiedy po telenoweli nie dostawał ciekawych propozycji, oszczędności zainwestował w „Sklep u dr. Duraja” na warszawskim bazarze przy placu Szembeka, w którym sprzedawał, zresztą przez lata, zabawki i artykuły papiernicze.

Pierwsze przedsięwzięcia polskich aktorów w biznesie odbywały się raczej pod szyldem walki z bezrobociem niż mnożenia zysków. Wraz z ustrojową transformacją teatry rozliczane z finansowych osiągnięć redukowały zespoły, filmów kręciło się mało, seriale – dziś zasobne źródło utrzymania licznej rzeszy ludzi filmu – były w Polsce rzadkością, a rynek reklam był w powijakach. W tej sytuacji wielu absolwentów szkół teatralnych, jak Maciej Orłoś, Krzysztof Ibisz, Jolanta Pieńkowska, Krzysztof Luft i Iwona Radziszewska, postawiło na dziennikarstwo telewizyjne.

Najgłośniejszą inwestycją artystów lat 90. była sieć restauracji Prohibicja utworzona przez Bogusława Lindę, Marka Kondrata, Wojciecha Malajkata i Zbigniewa Zamachowskiego. Inicjatywa zakończyła się jednak niepowodzeniem, za co szefowie restauracji obwiniali samych założycieli, którzy zbyt rzadko bywali w swoich lokalach. „Nie chcieliśmy jeździć po kraju i występować w cyrku pod tytułem »Spotkania z ciekawym człowiekiem«, bo tę ideę skompromitowano w PRL” – tłumaczył później Linda.

Dzisiaj sytuacja się zmieniła. Gwiazdy nie narzekają na brak pracy, honoraria filmowe są niemałe, a za udział w reklamach dostają kwoty, o jakich zwykli śmiertelnicy mogą tylko marzyć. Nie dziwi więc, że część aktorów przeznacza pieniądze na działalność gospodarczą. Jedni, żeby zapewnić sobie dodatkowe dochody, inni – szczęśliwi, że nareszcie mogą realizować marzenia i stworzyć własny teatr, w którym zagrają rolę życia, otworzyć wydawnictwo lub wytwórnię płytową, w której znajdzie się miejsce dla ulubionych artystów.

„Musiało minąć wiele lat, zanim odnalazłem swoją pasję. Nie żałuję ich, to dla mnie proces naturalny. Coś musiałem przeżyć, coś zrozumieć, by móc określić swoje potrzeby na tzw. jesień życia” – mówił w jednym z wywiadów Marek Kondrat, którego w ostatnich latach zamiast w kinie (w 2007 r. ogłosił koniec kariery aktorskiej), oglądamy w reklamach banku. Ale główną formą działalności aktora od kilku już lat jest import wina. Firma Winarium Marek Kondrat i syn działa niezwykle profesjonalnie, a artysta jak na biznesmena z krwi i kości przystało, otwiera kolejne sklepy. Niedawno za 80 tys. euro w okolicy Costa Blanca w Hiszpanii kupił ziemię pod winnicę. I ogromnie sobie chwali nową drogę życia. Żałują jedynie widzowie.

O ile w Hollywood gwiazdy inwestują głównie w produkcję filmów, u nas największym zainteresowaniem cieszy się gastronomia. Niewątpliwie świetnie sobie radzi w tej branży Piotr Adamczyk, współwłaściciel warszawskiej restauracji Stary Dom. Ale, co zrozumiałe, nie prowadzi jej sam. A sukces zawdzięcza właściwemu doborowi wspólników – jeden z nich, Mariusz Diakowski, były partner Magdy Gessler, od lat działał w tej branży. Powodzeniem cieszy się też knajpka dziennikarza Piotra Najsztuba o zachęcającej nazwie Przegryź, słynąca z rosołu z kołdunami. Szczęścia w gastronomii od grudnia 2010 r. próbuje Sonia Bohosiewicz, która na warszawskim Mokotowie otworzyła bar sushi. Ale i ona ma fachowe zaplecze – mąż aktorki, Paweł Majewski, współwłaściciel pensjonatu na Mazurach, od lat prowadzi ze wspólnikami sieć restauracji Jazz Bistro, w tym jedną właśnie z sushi. Restaurację w rodzinnym Mrągowie, a także kino Wojtek, ma Wojciech Malajkat, dyrektor warszawskiego Teatru Syrena.  

Na biznesowym ringu najlepiej wypadają artyści, którzy łączą działalność gospodarczą z osobistą  pasją. Prywatny Teatr Polonia założony w Warszawie przez Krystynę Jandę, działający pod egidą Fundacja Krystyny Jandy Na Rzecz Kultury, od 2005 roku roku jest ważnym miejscem na teatralnej mapie Warszawy. Nic dziwnego, na scenie prócz gwiazdy, aktorska śmietanka, m.in.: Jan Englert, Janusz Gajos, Jerzy Stuhr, Ewa Kasprzyk czy Tomasz Karolak. Powodzenie Teatru Polonia ośmieliło gwiazdę na tyle, że zdecydowała się na otwarcie drugiej sceny. Och-Teatr działa w dawnym budynku kina Ochota, a członkiem zarządu fundacji odpowiedzialnym za jego działalność jest córka aktorki Maria Seweryn.

Zobacz także:

 

Do otwarcia Teatru Kamienica (2009 r.) Emilian Kamiński przygotowywał się sześć lat, a inwestycja kosztowała 11,5 mln zł! Złożyły się na tę kwotę oszczędności aktora i unijne dotacje na renowację zabytkowej kamienicy, w której się teatr mieści. Własny – Teatr 6. piętro – w 2010 roku założyli Michał Żebrowski z reżyserem Eugeniuszem Korinem w Pałacu Kultury i Nauki. „Szybko stałem się aktorem popularnym i niezależnym finansowo, co już we wczesnym wieku pozwoliło mi inaczej patrzeć na świat i zaowocowało byciem samodzielnym producentem, a potem założeniem teatru. Żeby poważnie podejść do tej działalności, ukończyłem również wydział zarządzania” – mówi Żebrowski. Do tej biznesowej „trupy” dołączył wiosną 2010 r. Tomasz Karolak, którego Teatr IMKA wspomagany przez Fundację Odkrywcy Wyobraźni ma ambicje być „artystycznym głosem pokolenia czterdziestolatków”. I choć działa stosunkowo krótko, zdołał już wypracować dobrą markę.

W gronie pasjonatów należy umieścić też artystów zakładających szkoły czy wydawnictwa płytowe. Od 2004 roku Bogusław Linda z reżyserem, scenarzystą i producentem filmowym, Maciejem Ślesickim, prowadzą Warszawską Szkołę Filmową. Ze studentami spotykają się osobowości polskiego kina i teatru z Agnieszką Holland i Magdą Łazarkiewicz na czele. 

Szkołę założyła Kasia Cichopek i tancerz Marcin Hakiel. Akademię Tańca wymyślili po wygraniu jednej z edycji „Tańca z Gwiazdami”. Prowadzą ją od 2006 roku, dziś już w dwóch miejscach w Warszawie. Prócz tego organizują kursy dla narzeczonych, obozy taneczne i wydają DVD z lekcjami.

Profesjonalizm patronuje działalności znanej wokalistki Kayah, która postawiła na ambitną – w opozycji do disco polo – muzykę. Jej firma Kayax Music wydaje CD z nagraniami młodych artystów i organizuje koncerty. Kayah wypromowała takie gwiazdy, jak zespół Zakopower czy wokalistę Krzysztofa Kiljańskiego. Z firmą jest związanych wielu cenionych artystów, m.in.: Monika Brodka, Smolik i Urszula Dudziak.

Sukcesy w biznesie odnosi również prezenterka TVN Kinga Rusin. Założona przez nią w 2007 roku firma Pat&Rub ma już szerokie grono odbiorców. Mimo że prezenterkę przestrzegano przed pułapkami kosmetycznego rynku, na którym swego czasu „poległa” Grażyna Szapołowska z linią Sza, Rusin się nie przestraszyła. Naturalne kosmetyki (wspólniczką jest sąsiadka, Magda Hajduk Naklicka, wcześniej prowadząca firmę kosmetyczną) okazały się hitem! Ale prezenterka nie tylko firmuje kosmetyki. Jest także zaangażowana we wszystkie problemy Pat&Rub. To najlepsza recepta na sukces!

W tej samej branży działa aktorka i piosenkarka Anna Mamczur, a marka Phenome ma już cztery firmowe sklepy. Jej szefowa pracowała najpierw jako PR-owiec, nową kosmetyczną marką zajęła się dopiero po ukończeniu MBA. A wcześniej znalazła inwestora-wspólnika z branży, który zajmuje się produkcją kosmetyków. 

Inną formę działalności wybrał żeglarz Mateusz Kusznierewicz, który łączy karierę sportową z biznesem. Wolne chwile poświęca firmie Dobre jachty pośredniczącej w sprzedaży wysokiej klasy francuskich łodzi żaglowych, motorówek i katamaranów, a także prowadzącej działalność doradczą. Jest też właścicielem ośrodka sportowo-rekreacyjnego Przystań Kusznierewicza w Swornychgaciach na Kaszubach. Ponadto założył portal informacyjno-społecznościowy MyŻeglarze.pl oraz Fundację Navigare wspomagającą młodych sportowców. Organizuje również specjalistyczne szkolenia dla żeglarzy, które cieszą się ogromnym wzięciem. 

Szkolenia to pasja telewizyjnego dziennikarza, producenta i trenera Tomasza Kammela. Od ponad dziesięciu lat prowadzi on treningi, warsztaty, coaching indywidualny i prelekcje na temat sztuki prezentacji i występów w mediach. Uczy, jak dotrzeć do słuchacza, bo zdaniem prezentera „każdy ma w sobie dobrego mówcę, trzeba tylko pozwolić mu mówić”. Swoją wiedzę przekazał m.in. w książce „Dyskretny urok wystąpień publicznych, czyli jak zmienić koszmar w radość”.

Często biznes rodzi się niepostrzeżenie, jak w przypadku polonistki z wykształcenia Moniki Jaruzelskiej, która pierwsze kroki w modowej branży stawiała jako stylistka w kobiecym piśmie, a dzisiaj prowadzi Szkołę Stylu. Niedawno otworzyła butik w jednej z warszawskich galerii handlowych, w którym można nie tylko kupić stroje według jej projektów, ale i spotkać interesujące kobiety oraz stylistów.

Projektantką strojów i właścicielką internetowego butiku została też aktorka Roma Gąsiorowska znana m.in. z filmu „Sala samobójców”. Markę pod nazwą Stara bardzo zaprezentowała we wrześniu w warszawskim Butiklubie. Oryginalne kreacje się podobały, więc aktorce można wróżyć sukces.

Piękne kobiety, modelki, takie jak Bogna Sworowska czy Aneta Kręglicka, krążą wokół świata mody i reklamy. Sworowska z powodzeniem prowadzi agencję PR, a Kręglicka, obecna na listach najbogatszych Polaków „Forbesa”, przez lata była ambasadorem biżuteryjnej marki. 

„Ani ze mnie gwiazda, ani bizneswoman” – mówi Karolina Wajda, założycielka wydawnictwa Klucz (wydała książkę swojej mamy Beaty Tyszkiewicz), ale przede wszystkim Akademii Sztuki Jeździeckiej i właścicielka siedemnastu rasowych koni, które w każdą sobotę przy ładnej pogodzie prezentują kadryla w Królewskich Łazienkach. 

Sił w biznesie próbuje także studentka psychologii Katarzyna Tusk. Jej blog „Make Life Easier” poświęcony modzie, gotowaniu i zakupom cieszy się powodzeniem – jak podaje „Newsweek – 170 tys. wejść dziennie, a zakładka reklamy zachęca firmy do ich zamieszczenia. Być może w przyszłości ta internetowa zabawa przekształci się w poważną inwestycję. Tak przecież od drobnych kroków, zaczynało biznesowe kariery wielu dzisiejszych rekinów finansowych.

Czy gwiazdy odniosą w biznesie sukces, zależy od ich kreatywności, pracowitości i biznesowego przygotowania. Ale też od szczęścia, czego wszystkim celebrytom szczerze życzymy.