Największa miłość - Ty
17.09.2009
- Związki i seks
Zobaczyła go na lotnisku na Teneryfie, w tłumie pasażerów. Raz spojrzała mu w oczy i była pewna: „To mężczyzna mojego życia”. Nie wiedziała, kim jest, co robi, gdzie mieszka. Dziś? Planuje z nim przyszłość. Kocha i jest kochana. Bajka? I tak, i nie. Bo jeszcze nie zabrzmiał marsz Mendelssohna...