Podział obowiązków? Te rzeczy wychodzą „w praniu” - O swoim małżeństwie opowiadają Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczyk
17.06.2013
- Związki i seks
Ewa i Waldemar. Razem rodzili. Mają wspólny portfel, jedno konto e-mailowe. – Ewa ma intuicję, ja – wrodzony optymizm, ona – wyczucie przy podejmowaniu decyzji i dobre pomysł, a ja wiem, jak je zrealizować. Wszystko ze sobą uzgadniamy. Bo wspólne dziecko, wspólny dom, wspólne życie. Partnerstwo. Nie dlatego, że musimy liczyć się ze zdaniem drugiej osoby, ale dlatego, że chcemy. Robimy to, co uważamy za stosowne, bez oglądania się na tzw. role męskie i kobiece – mówi Waldemar Błaszczyk.