Związek bez zobowiązań czy związek sytuacyjny – jaka jest różnica? 

To ani przyjaźń z korzyściami, ani nawet związek bez zobowiązań, ale niedookreślona sytuacja miłosna. Dlaczego? Sedno związku sytuacyjnego opiera się na tym, że nigdy nie został zdefiniowany. Oznacza to, że ciągle jesteście na etapie poprzedzającym pierwszą poważną rozmowę lub mimo takiej rozmowy dalej nie wiesz, na czym stoisz.  

Czasem bycie w takiej relacji jest całkowicie w porządku. Na przykład, gdy dopiero się poznajecie, jesteście nieufni lub po prostu żadne z was nie chce drugiemu niczego obiecywać. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy jedna ze stron tak naprawdę na coś czeka. Męczy ją ciągły stan zawieszenia, ale boi się o cokolwiek zapytać. Z kolei druga strona celowo unika konfrontacji, chociaż wie, że nie jest do końca uczciwa. 

Zdaniem psychologów związek sytuacyjny jest pokłosiem zmiany dynamiki współczesnych relacji damsko-męskich, na którą ogromny wpływ miały aplikacje randkowe. Tinder, Badoo i inne tego typu wynalazki sprawiły, że stanęliśmy przed “klęską urodzaju”, czy raczej "wyboru". Ciągle wydaje nam się, że tuż za rogiem czeka nas coś bardziej ekscytującego. 

Co ciekawe – bycie w związku bez zobowiązań czy w związku sytuacyjnym jest wbrew naszej biologii. Kiedy jesteśmy z kimś fizycznie blisko, w naszym ciele uwalnia się hormon przywiązujący nas do tej osoby, oksytocyna. W dużej mierze to za jego sprawą tęsknimy i się zakochujemy. Jak się jednak okazuje, w wielu przypadkach technologia wygrywa nawet z ludzką naturą. 

Jeśli czujesz, że zaczynasz przywiązywać się do osoby, z którą nie łączy cię żadna zdefiniowana relacja – zajrzyj do naszej galerii i sprawdź, czy przypadkiem nie jesteś w związku sytuacyjnym