Żona Woody'ego Allena, Soon-Yi Previn, po raz pierwszy odniosła się do oskarżeń pod adresem jej męża. Chodzi oczywiście o zarzut molestowania seksualnego, jaki spoczywa na Allenie od lat. Przypomnijmy, że była żona reżysera, Mia Farrow, toczy z nim wojnę, w której oskarża, że Allen molestował ich adoptowaną córkę Dylan Farrow na początku lat 90-tych. Zarzuty o molestowanie wzmogły się po tym, jak Woody Allen w 1997 roku poślubił inną adoptowaną córkę Farrow - właśnie Soon-Yi Previn. Kobieta dopiero dziś, 20 lat po poślubieniu reżysera, zabiera głos w sprawie oskarżeń. Czy broni Allena? Czy może przychyla się do wersji Farrow? Co powiedziała w rozmowie z magazynem Vulture? Sprawdź PONIŻEJ.
Żona Woody'ego Allena o molestowaniu seksualnym
Soon-Yi Previn (47), żona Woody'ego Allena i adoptowana córka Mii Farrow, oskarża Farrow o manipulację oraz o to, że była złą matką. Soon-Yi twierdzi, ze Farrow traktowała swoje wszystkie dzieci nierówno, wyróżniając jedne, a upokarzając drugie, a także że dopuszczała się względem nich przemocy. Żona reżysera wspomina dramatyczną sytuację, kiedy matka adopcyjna wrzuciła ją do wanny oraz moment, kiedy trzymała ją za stopy, tak by "krew spłynęła jej do mózgu", czyniąc dziewczynkę mądrzejszą. Farrow uważała bowiem, że adoptowana córka jest "lekko upośledzona", bo prawdopodobnie cierpiała na dysleksję. Previn dodała, że Mia Farrow biła zarówno ją, jak i jej przyrodnie siostry po głowie i po twarzy oraz że traktowała dziewczęta jak służki.
Romans Woody'ego Allena i Soon-Yi Previn
Żona Woody'ego Allena zaprzecza też, jakoby reżyser kiedykolwiek ją molestował. Wyznała, że zbliżyli się do siebie dopiero, gdy miała 21 lat i była już na studiach. Przyznała też, że nigdy nie traktowała Allena jak ojca. Podobno atencja ze strony uznanego reżysera wpłynęła pozytywynie na samoocenę Soon-Yi. Dotychczas dziewczyna była upokarzana przez matkę, która często nazywała ją "idiotką" i stosowała wobec niej przemoc fizyczną. Przy Allenie Previn w końcu poczuła się doceniona i kochana. Woody Allen i Soon-Yi są szczęśliwym małżeństwem do dziś, a Previn sprzeciwia się nazywaniu męża "oprawcą seksualnym". Przypomnijmy, że oskarżenia wysunęła sama Mia Farrow, tuż po tym, jak dowiedziała się o romansie Allena i Soon-Yi.
ZOBACZ TEŻ: Ewa Bukowska o Marku Bukowskim - dlaczego się rozstali?
To, co przydarzyło się Woody'emu jest tak bardzo przykre i niesprawiedliwe - powiedziała Soon-Yi Previn w wywiadzie dla vulture.com. - Mia wykorzystała ruch #MeeToo we własnym celu, przedstawiając Dylan jako ofiarę molestowania. Przez jej postępowanie o tej sprawie usłyszą kolejne pokolenia - nie powinno tak być...
Wersję przedstawioną przez Soon-Yi potwierdza Moses, kolejny adoptowany syn pary Allen i Farrow. Mężczyzna przyznał, że nikt w rodzinie nigdy nie był molestowany przez ojczyma oraz że matka znęcała się nad nimi psychicznie i fizycznie. W wywiadzie udzielonym vulture.com Soon Yi wyznała, ze nie ma ani jednego pozytywnego wspomnienia związanego z matką adopcyjną.
Oczywiście już można się spodziewać kolejnej publikacji, w której Mia Farrow i jej córka Dylan wszystkiemu zaprzeczą.
Ciekawe, czy kiedyś dowiemy się, jak było naprawdę...
