Specjaliści zajmujący się magą słowa wskazali imiona kłótliwych mężczyzn. Ich zdaniem aż 7 panów reaguje nerwowo i często się o wszystko wykłóca. Niektóre osoby wolą zejść im z drogi, a inne uważają, że wystarczy mieć na nich sposób.

Czytaj także:

Imiona kłótliwych mężczyzn. Lista jest krótka

Adam

Adam zna swoją wartość i nie lubi, gdy ktoś narzuca mu swoje zdanie. Sam nie dąży do konfliktu, ale jeśli zostanie sprowokowany, nie będzie dłużny. Zdenerwowany nie zawsze zwraca uwagę na to, co mówi i może boleśnie zranić. Później bardzo tego żałuje.

Aleksander

Aleksander jest uparty i zawsze musi postawić na swoim. Bliscy uważają, że po prostu ma bardzo ciężki charakter i nierzadko schodzą mu z drogi, byle tylko mieć święty spokój. On jednak sądzi, że to przez niezwykłą charyzmę.

Jan

Jan dobrze wie, czego chce od życia i strasznie się denerwuje, jeśli ktoś stanie mu na drodze do sukcesu. Nierzadko zachowuje się jak rozwydrzony dzieciak, a przynajmniej tak uważają jego koleżanki z pracy. Trzeba mieć na niego sposób.

Lech

Lech jest zdeterminowany i zawsze sięga po to, na czym mu zależy najbardziej. Jednak największą przyjemność sprawia mu gonienie za marzeniami i obmyślanie strategii działania. Swoją pewność siebie zyskuje dzięki wizualizacjom swojego sukcesu.

Marian

Marian wie swoje i zawsze zrobi tak, żeby wyszło na jego. Nie lubi, gdy ktoś podważa jego kompetencje i wytyka błędy, a wszelkie słowa krytyki traktuje niezwykle osobiście. Jeśli go czymś urazisz, na pewno nie pozostanie bierny.

Zobacz także:

Wiesław

Wiesław sprawia wrażenie lekkoducha, ale to tylko pozory. Tak naprawdę bierze życie na poważnie i jest gotowy wykłócać się o rzeczy, które są dla niego ważne. Na szczęście szybko się uspokaja, ale nie zapomina o powodach kłótni.

Zygmunt

Zygmunt uważa, że prawdziwy mężczyzna nie znosi sprzeciwu oraz nie przyjmuje krytyki. Dlatego w takich sytuacjach reaguje niezwykle nerwowo, a nawet jest skory do bójki o swój honor. To właśnie przez ten waleczny temperament nie potrafi znaleźć stałej partnerki.

Czytaj także: