Wibratory Lovense nagrywały seks: bez wiedzy użytkowników
Funkcję nagrywania w seks gadżetach odkryła korzystająca z wibratora klientka. Jak to możliwe, że wibrator nagrywał seks?

Wibrator nagrywa seks bez wiedzy używających go par
Zdalnie sterowany wibrator dla par Lovense można używać za pomocą aplikacji na telefon. I tak właśnie korzystali z tego seks gadżetu klienci marki Lovense. Podczas stosunku włączali aplikację, ale szybko zauważyli, że coś jest nie tak. W internecie zaczęły pojawiać się niepokojące komentarze, że wibrator prawdopodobnie nagrywa dźwięk podczas seksualnego aktu bawiącej się nim pary.
"Przeglądałem pliki w telefonie, żeby przygotować go do fabrycznego resetu i wpadłem na taki o nazwie "tempSoundPlay.3gp" w folderze aplikacji. Plik okazał się być pełnym nagraniem audio z ostatnich 6 minut, kiedy używałem aplikacji, by kontrolować działanie wibratora mojej partnerki. W żadnym razie nie chciałem, żeby aplikacja nagrywała sesję z wibratorem", napisał jeden z zaskoczonych klientów. Podobnie wypowiadali się inni, którzy też znaleźli na telefonie tajemnicze pliki. Wiele osób uważa, że to sprawka firmy Lovense, która dzięki temu nielegalnie pozyskuje dane o swoich klientach i ściąga pliki za pośrednictwem Bluetooth do bazy danych.
Przedstawiciele firmy Lovense bardzo szybko wydali oświadczenie, w którym stanowczo zaprzeczają jakoby pozyskiwali w taki sposób dane swoich użytkowników. Winą obarczają błąd w programowaniu wibratorów i aplikacji sterującej.
Skandal z wibratorami Lovense
"Zapewniamy, że żadne informacje albo dane nie są przesyłane do naszej firmy. Plik pamięci podręcznej zostaje na telefonie, zamiast zostać automatycznie skasowanym po zakończeniu sesji. Podczas kolejnej sesji nie powstaje nowy plik, ale zastępuje pierwszy. Nasi programiści potwierdzili, że taki błąd pojawił się w przypadku Androida, teraz prowadzimy analogiczne test na iOS. Pracujemy również nad aktualizacją, która będzie dostępna od 10. grudnia, dzięki której plik pamięci będzie automatycznie usuwany w momencie, gdy użytkownik przestanie korzystać z funkcji dźwiękowej", zapewniają producenci.
Klienci jednak nie wydają się być przekonani i z nowej wersji aplikacji pewnie już nie skorzystają. Zabawki intymne to bowiem ogromny rynek, na którym ponad wszystko ceni się dyskrecję i ciężko zdobyć zaufanie potencjalnych użytkowników. Firma Lovense może mieć duże kłopoty z przekonaniem do siebie ponownie aktualnych i zachęceniem nowych osób do kupna "nagrywających seks" wibratorów. Nawet jeśli jej programiści naprawili usterkę. Bardzo dziwna sprawa...
Polecane
„Mój mąż jest instruktorem pilatesu i ma ciało jak Adonis. Koleżanki mi zazdroszczą, ale nie wiedzą o nim jednego”
„Rodzina traktuje mnie jak porcelanową wazę, bo liczą na spadek. Nie wiedzą, że ja już za życia zrobiłam ich na szaro”
„Młodszy o 15 lat kochanek rozpieszcza mnie i przynosi tulipany. Dzieci nie wiedzą, że ich matka przeżywa wiosnę życia”
„Rodzice chcieli dobrze, a wyszło jak zwykle. Sabotowali moją karierę, bo uważali, że wiedzą, co jest dla mnie dobre”
„Kwestionowali moje umiejętności dlatego, że jestem kobietą. Czy noszenie biustonosza oznacza, że nie mam wiedzy?”
„Dla matki jestem grzeszna, bo żyję z partnerem bez ślubu. Woli udawać, że nie istnieję, niż słuchać docinków sąsiadek”
„Muszę kłamać, żeby rodzice nie odcięli mnie od kasy. Nie wiedzą, że mam inne życie, niż zaplanowali”
„Okłamałam rodziców, żeby spełnić marzenie o dziecku. Nie wiedzą, że ich wnuczka jest adoptowana”
„Wstydzę się przyznać, że żyję z nieudacznikiem bez kasy. To ja jestem głową, szyją i żywicielem tej rodziny”
„Brat zrobił karierę za granicą i teraz zadziera nosa. Traktuje mnie jak życiowego przegrywa bez ambicji”
„Ślub odwołaliśmy 3 dni przed ceremonią. Bez łez i krzyków poczuliśmy, że coś się między nami wypaliło”
„Szwagierka udawała przyjaciółkę, a potem w sądzie wsypała mnie bez mrugnięcia okiem. Sprzedała mnie za mieszkanie”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa