Nie jest to żadną tajemnicą, że taniec z ukochanym w ostatnią sobotę karnawału wróży szczęście. Nie tylko możemy tego dnia "wytańczyć" sobie miłość, ale także odnowić istniejąca już relację. Trzeba pamiętać tylko o jednej rzeczy, bo inaczej wszystko przepadnie.
Praktykując białą magię, należy pamiętać, że ma ona działanie wspomagające i nie zdejmuje z nas odpowiedzialności za podejmowane decyzje.
Czytaj też:
Dlaczego taniec z ukochanym w ostatnią sobotę karnawału wróży szczęście?
W 2024 roku ostatnia sobota karnawału wypada 10 lutego. To właśnie tego dnia mamy niepowtarzalną szansę, by wyczarować sobie ukochanego lub odnowić istniejąca już relację. Wystarczy jeden wspólny taniec w rytm ulubionej piosenki. Dzieje się tak, ponieważ w tańcu:
- dochodzi do połączenia wibracji i energii partnerów,
- tworzy się niewidzialne połączenie, które zbliża do siebie kochanków,
- konflikty ulegają złagodzeniu, a ruch daje ujście negatywnym fluidom.
Oczywiście, im dłużej trwa taniec, tym zawiązanie energetyczne jest trwalsze i silniejsze. W konsekwencji zwiększamy szansę, by w naszej relacji zapanowała harmonia. Zdaniem wielu osób, regularne tańczenie z ukochanym poprawia samopoczucie i zbliża partnerów.
O czym trzeba pamiętać w ostatnią sobotę karnawału?
Jak mogliśmy się przekonać, wspólny taniec wzmacnia związek i wspiera duchowe połączenie. Jednak istnieje też kilka ważnych zasad i wskazówek, których przestrzeganie w zdecydowany sposób minimalizuje ryzyko ściągnięcia na siebie kłopotów.
- Przed tańcem dobrze jest jasno określić lub wskazać swoją intencję. Nie może ona działać na szkodę innych osób, ponieważ w ten sposób same na siebie ściągamy nieszczęście.
- W czasie tańca zaleca się mieć otwarte serce i nie zamykać się na energię partnera. Takie mentalne odcięcie nie wróży nic dobrego.
I najważniejsze: pod żadnym pozorem nie wolno mówić osobom trzecim, a szczególnie osobom, które nam źle życzą, w jakiej intencji tańczymy z ukochanym.
Zobacz także:
Czytaj też: