Sprawa Ines. Trybunał Konstytucyjny wstrzymuje nakaz wydania dziewczynki ojcu
Pełnomocnik babci małej Ines, mecenas Marta Trzęsimiech-Kocur poinformowała, że Trybunał Konstytucyjny wstrzymał nakaz wydania 4-latki ojcu. Mecenas złożyła do Trybunału skargę, dotyczącą wyłączenia babci Ines z udziału w postępowaniu sądowym, oraz wniosek o wstrzymania nakazu o wydanie dziecka ojcu, mieszkającemu w Belgii. Ta pierwsza wciąż czeka na rozpatrzenie, do drugiego Trybunał przychylił się w dniu dzisiejszym.
Sprawa Ines: 4-latka rozerwana pomiędzy polską babcię, a belgijskiego ojca
O sprawie małej Ines pisałyśmy ponad miesiąc temu. Rodzicami dziecka jest Belg i Polka, która zmarła na krótko po rozstaniu z partnerem. Roczną Ines opiekowała się babcia, jednak decyzją sądu, to ojciec został jedynym, prawnym opiekunem dziewczynki. Sprawa toczy się od 3 lat, Ines od pierwszego roku życia mieszka w Polsce z babcią, nie ma kontaktu z ojcem, jest między nimi również bariera językowa. Zarówno sądy polskie, jak i belgijskie, domagają się oddania dziecka ojcu. 14 lipca głos w sprawie zabrał Rzecznik Praw Dziecka, który oświadczył, że ojciec Ines jest gotowy na mediacje. Na oficjalnym Twitterze pojawiło się także wymowne zdjęcie:
Dziś kolejna, na szczęście nieudana, próba odebrania 4-letniej Ines od wychowującej ją od 3 lat babci. Konwencja o prawach dziecka mówi jasno - praworządnym jest zachowanie tożsamości dziecka. Dlatego bronię dobra dziewczynki, bo ma prawo wychowywać się w rodzinie, którą kocha pic.twitter.com/OblfJ4LLHn
— Rzecznik Praw Dziecka (@RPDPawlak) July 14, 2020