SKŁADNIKI NA 12 PORCJI
- 6 jajek
- 1 i 1/2 szklanki cukru
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 2 czubate łyżki kakao
- 2 łyżki mleka
- tłuszcz i bułka tarta do blach
- 2 tabliczki czekolady
- 1/3 kostki masła
- 2 łyżki śmietany 18%
- szklanka kremówki
- 4 łyżki cukru pudru
- zagęstnik do bitej śmietany
- słoik powideł, np. śliwkowych
Żółtka utrzeć z połową cukru na puszystą masę. Białka ubić z resztą cukru. Pianę wyłożyć na masę żółtkową, delikatnie wymieszać łyżką. Do masy przesiać mąkę, wymieszać łyżką. Masę podzielić na dwie równe części. Jedną wymieszać z kakao rozpuszczonym w mleku. Dwie kwadratowe blachy tej samej wielkości posmarować tłuszczem i posypać bułką tartą. Do jednej wlać jasne, do drugiej ciemne ciasto. Piec 15-20 minut w temperaturze 180°C.
Brzegi ciast okroić. Jasne ciasto przekroić na dwa prostokątne placki, ciemne pokroić na 8 trójkątów. Czekoladę stopić z masłem. Połowę czekolady wymieszać ze śmietaną 18%, krem czekoladowy wystudzić.
Trójkąty ciemnego ciasta posmarować cienko kremem czekoladowym, a potem powidłami. Złożyć je w "daszek", owinąć folią aluminiową, wstawić do lodówki na 30 min. Jasne biszkopty posmarować powidłami.
Kremówkę ubić z cukrem pudrem i zagęstnikiem. Jasny biszkopt posmarować 1/3 bitej śmietany, przykryć go drugim biszkoptem. Wierzch i boki złożonych biszkoptów posmarować resztą bitej śmietany. Ułożyć "daszek", posmarować go stopioną czekoladą (podgrzać w razie potrzeby). Z okrawków ciasta zrobić komin i okienka.
