Przesądy o codziennym życiu mogą determinować każdy nasz krok. Przestrzegają przed zachowaniem, które niesie ze sobą ryzyko i niechciane konsekwencje. Ważne jest nawet to, jak spędzamy czas przy pracy lub domowych obowiązkach. Jeżeli siedzisz w ten sposób, narażasz się na kłopoty i działanie złych duchów. Sprawdź, o co dokładnie chodzi.
Jaki sposób siedzenia jest pechowy?
Pozycja, w jakiej spędza się najwięcej czasu, jest ważna względem wielu aspektów. Wschodnia filozofia i przesądy omawiają zwłaszcza sposób siedzenia względem drzwi. Okazuje się, że siedzenie tyłem do drzwi to pechowa pozycja. Jeżeli siedzisz w ten sposób, narażasz się na kłopoty i działanie złych duchów. Przesądy głoszą, że przez siedzenie tyłem do drzwi grozi nam niebezpieczeństwo, a nawet śmierć. Mówi się, że taką osobę mogą porwać złe duchy lub dokuczać jej za plecami, powodując kłopoty i drobne wypadki. Gdy siedzisz w ten sposób, nie masz wpływu na to, co dzieje się za tobą. Drzwiami może wejść ktoś, kto niesie zagrożenie. Z tego powodu siedzenie tyłem do drzwi uważane jest symbolicznie za pechowe. Nie widząc wejścia, nie jest się w stanie przewidzieć, co się wydarzy. Niektóre wierzenia mówią o tym, że siedzenie tyłem do drzwi w pracy sprawia, że nie da się kontrolować oszustwa, nieuczciwości czy działania nieprzyjaznych ludzi. Negatywnie działanie siedzenia tyłem do wejścia jest tym większe, im bardziej używane są drzwi za plecami. Ponadto taka poza może wywoływać niepokój, dekoncentrację, poczucie zagrożenia i bycia obserwowanym. Nikt nie lubi, gdy coś dzieje się za jego plecami. Zatem jak siedzieć, by nie zaburzać energii i nie przyciągać pecha? Jest na to kilka sposobów.
Zobacz też:
W jaki sposób siedzieć, by nie narażać się na kłopoty?
Wiele firm, planując ustawienie mebli w biurach, konsultuje się ze znawcami przepływu energii. Okazuje się bowiem, że pechowe siedzenie tyłem do drzwi dobrze znane jest także w filozofii feng shui. Szczególnie w krajach wschodnich pilnuje się, by nikt nie siedział tyłem do wejścia. Zazwyczaj powinno się siedzieć tak, by mieć podgląd na to, kto wchodzi do pomieszczenia. Najlepiej ustawiać biurka i stoły tak, by siedzieć naprzeciwko wejścia. Gdy to nie jest możliwe, stoliki ustawia się tak, by każda osoba miała za plecami ścianę lub mebel. Takie ułożenie sprzyja wszystkim osobom w pokoju. Także w domu powinno się siedzieć do wejścia do pokoju przodem lub bokiem, gdy spędza się w takiej pozycji dużo czasu. Kiedy jednak siedzisz tyłem do wejścia, a zmiana ustawienia stolika nie jest możliwa, zaleca się:
- odgrodzenie od drzwi regałem, półką lub zasłoną,
- postawienie rośliny między plecami a wejściem,
- ustawienie na biurku lusterka, które wskazuje na drzwi, by w razie potrzeby móc szybko widzieć, co dzieje się z tyłu.
Jeśli i ty siedzisz plecami do wejścia i czujesz się z tym niekomfortowo, skorzystaj z powyższych porad i sprawdź ich działanie.
Sprawdź także:
