Trudno uwierzyć, że słodkie maleństwo będzie kiedyś łysiejącym panem przeżywającym biurowe stresy (albo panią w średnim wieku gnębioną przez nadmiar centymetrów w talii) i narzekało na problemy z sercem. A jednak to prawda. Warto już dziś zadbać o to, by twoja pociecha nie miała kiedyś problemów z układem krążenia. Można ich uniknąć!

Ława winowajców

Palenie

Dziecko przebywające w zadymionym pomieszczeniu jest tak narażone na działanie tytoniu, jakby samo zaciągało się papierosem. Dym tytoniowy zawiera składniki szkodliwe dla układu sercowo-naczyniowego: alkaloidy nikotyny, tiocyjanki, tlenek węgla i smołę papierosową. Gdy nikotyna przedostaje się do krwiobiegu, serce bije szybciej i zużywa więcej tlenu. Naczynia krwionośne zwężają się, a serce musi sobie poradzić z ich oporem - pracuje więc ciężej. Dym papierosowy zawiera też mnóstwo wolnych rodników - cząsteczek, które sprzyjają zatykaniu naczyń krwionośnych przez tłuszcze (co prowadzi do miażdżycy). Dlatego nie pal i nie pozwalaj innym palić przy dziecku! Pamiętaj, że zmuszanie innych do wdychania dymu tytoniowego (a więc także np. palenie w windzie) jest zakazane. Masz prawo zwrócić uwagę każdemu, kto tego nie przestrzega. A gościom, którzy chcą u was zapalić, zaproponuj, by wyszli, np. na balkon. 

Nadwaga

Coraz częściej występuje u dzieci. A z grubych dzieci wyrastają zwykle grubi dorośli. Nadwaga i otyłość szkodzą sercu, bo prowadzą m.in. do podwyższenia cholesterolu (co sprzyja miażdżycy) i zwiększenia poziomu cukru (co prowadzi do szkodliwej także dla serca cukrzycy). nnn Cholesterol. Coraz więcej dzieci ma podwyższony cholesterol (nie tylko te "puszyste"). Cholesterol dzieli się na tzw. "zły" (czyli LDL, który odkłada się w ściankach naczyń krwionośnych powodując ich zwężenie) i tzw. "dobry" (czyli HDL, który przenosi część "złego" cholesterolu z powrotem do wątroby, gdzie jest on unieszkodliwiany). Nie należy więc przesadzać z ilością masła, tłustego mięsa i żółtek w diecie dziecka, ponieważ zawierają one dużo cholesterolu. Ale uwaga! Nie trzeba zupełnie go unikać, bo w pierwszym roku życia dziecko potrzebuje cholesterolu do prawidłowego rozwoju układu nerwowego.

Brak ruchu

Jeśli dziecko lubi dobrze i dużo zjeść, a nie przepada za aktywnością fizyczną, może mieć w przyszłości kłopoty z sercem spowodowane nadwagą. Jednak nie tylko z powodu wagi ruch jest tak ważny dla serca - poprawia przemianę materii, obniża poziom złego, a zwiększa poziom dobrego cholesterolu. Ponadto podczas zwiększonej aktywności fizycznej serce przyzwyczaja się do przepompowywania większej ilości krwi - dzięki temu jest mocniejsze i lepiej przygotowane na wysiłek i stres. nnn

Niewłaściwa dieta

Przyczyną kłopotów z sercem może być upodobanie do jedzenia "słodko i tłusto", moda na chipsy i napoje typu cola. Obciążeniem dla serca jest też niewłaściwy styl życia rodziny - rano brak czasu na śniadanie, w południe fast-food, a wieczorem obfita kolacja.

ZA DUŻO CZY W SAM RAZ?

Aby określić, czy waga dziecka jest prawidłowa, oblicza się na podstawie siatek centylowych tzw. wskaźnik BMI. Siatki centylowe znajdziesz w książeczce zdrowia dziecka, a także u pediatry. Wskaźnik BMI powyżej 85 centyla oznacza nadwagę, a powyżej 95 - otyłość.

Loża świadków

OBRONA

Warzywa oraz owoce - ograniczają szkodliwe działanie "złego" cholesterolu LDL.

Zobacz także:

Ryby - zapobiegają miażdżycy, obniżają nadciśnienie, zmniejszają krzepliwość krwi.

Kefiry, jogurty - ułatwiają trawienie. Warto zastępować nimi śmietanę i majonez.

Oliwa z oliwek - obniża poziom "złego"? cholesterolu we krwi, zapobiega miażdżycy.

Grube kasze, mąka razowa, rośliny strączkowe (bez dodatku tłuszczu zwierzęcego!) - zawierają wartościowe białko roślinne, dużo błonnika i witamin z grupy B. Zapobiegają  chorobom serca i nowotworom.

Orzechy - są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, cynku, magnezu oraz selenu. Wzmacniają serce, zapobiegają miażdżycy.

Mięso z indyka i kurczaka (bez skórki!) - zawiera cenne białko, warto zastępować nimi mięso czerwone.

Niegazowana woda mineralna i soki owocowe (soki rozcieńczone wodą, bo skondensowane zawierają dużo cukru) - uzupełniają poziom wody i witamin w organizmie.

OSKARŻENIE

Chipsy, słone orzeszki - zawierają duże ilości tłuszczu i soli, co prowadzi do powstawania nadciśnienia i nadwagi.

Panierowane kotlety wieprzowe - obfitują w nasycone kwasy tłuszczowe, które podnoszą poziom złego cholesterolu LDL w organizmie. nnn Hamburgery, hot-dogi frytki, pizza (czyli tzw. fast-foody) - zawierają dużo tłuszczu i węglowodanów, a mało cennych substancji. Sprzyja to m.in. otyłości i nadwadze.

Słodzone napoje gazowane - są bardzo kaloryczne, spożywane zbyt często prowadzą do otyłości oraz próchnicy.

Cukier i wszelkie słodycze - dostarczają "pustych" kalorii, nie mają wartości odżywczych, ułatwiają tycie, próchnicę.

Białe pieczywo i ciasta (z "normalnej", białej, oczyszczonej mąki) - nie zawierają błonnika i większości składników mineralnych, są nie tylko mało wartościowe, ale i tuczące.

Dania smażone w tradycyjny sposób, na tłuszczu - najbardziej zwiększa ryzyko miażdżycy tłuszcz, który jest wielokrotnie wykorzystywany.

Prewencja to jest to!

Ruch (zwłaszcza na świeżym powietrzu) jest wielkim sprzymierzeńcem serca. Pamiętaj o tym na co dzień.

Niech hasłem waszej rodziny będzie zawołanie: nie ma weekendu bez spaceru! Zamiast przemierzać kilometry między półkami supermarketu, zaplanujcie "wyprawy badawcze". Dziecko, które na banalnym spacerze mogłoby się nudzić jak mops, chętnie weźmie udział w poszukiwaniach skarbu i polowaniu na bizona (może nim być ukryta niespodzianka) lub na robieniu łuków i zabawie w Indian.

Zainwestujcie w rowery (nie muszą być wcale drogie!). Jazda na rowerze to zdrowy rodzaj ruchu, a maluchowi daje przy okazji poczucie, że robi coś fajnego z dorosłymi.

Zapiszcie się na pływalnię. Baraszkowanie w wodzie z rodzicami może być dla dziecka tak fantastyczną zabawą, że zupełnie zapomina o fizycznym zmęczeniu.

Czasem zamiast jeździć windą, urządzajcie sobie wyścigi po schodach lub ścigajcie się w drodze do przedszkola.

Podejmujcie wspólne wyzwania podczas wypadów za miasto, np. wchodzenie pod górkę czy wspinanie się na drzewo. Dziecko uwielbia rywalizować z rodzicami!