Samoopalacz: bezpieczna i trwała opalenizna
Skóra muśnięta słońcem, to dla wielu z nas obowiązkowy element wakacyjnego looku. Liczne badania potwierdziły jednak, że opalanie skóry przy udziale promieniowania UV, a wiec czy to na słońcu, czy w solarium, jest bardzo szkodliwe. Fotostarzenie, bo tak nazywa się ten proces, to degradacja struktur kolagenu i elastyny w skórze, która prowadzi do powstawania zmarszczek, oraz sprawia, że staje się ona wiotka i sucha. To nie wszystko: promienie słoneczne sprzyjają powstawaniu przebarwień i niestety - groźnych nowotworów skóry. Nie musimy jednak rezygnować z hebanowej opalenizny - zdrowym sposobem na jej osiągnięcie jest stosowanie preparatów, które wyzwalają pigment w skórze za pomocą specjalnych, bezpiecznych dla zdrowia związków chemicznych. Dodatkowo, produkty te mogą też nawilżać, uelastyczniać i odżywiać skórę.
Naprzeciw potrzebom takiej pielęgnacji wyszedł rynek kosmetyków, który obecnie proponuje wiele rozwiązań w tym obszarze. Możemy dowolnie wybierać preparaty spośród szerokiej gamy samoopalaczy do ciała, bronzerów, balsamów brązujących czy nawet różnego typu kosmetyków do makijażu ciała.
Samoopalacz, czy balsam brązujący? A może preparat do makijażu ciała?
Kosmetyki samoopalające występują pod różnymi postaciami. Są w formie kremów, żeli, balsamów, pianek i musów. To, co obecnie oferuje nam rynek w niczym nie przypomina już cuchnących, powodujących plamy i efekt "pomarańczowej cery" preparatów, które były dostępne kilka lat temu. Klasyczny (ale oczywiście, z ulepszoną formułą) samoopalacz, gwarantuje pożądany efekt już po pierwszej aplikacji. Balsam brązujący efekt końcowy buduje stopniowo i pozostawia skórę delikatnie muśniętą słońcem. Dodatkowo pielęgnuje i zapewnia jej wygładzenie i odpowiednie nawilżenie. Dla tych, którzy oczekują natychmiastowej opalenizny proponujemy kosmetyki do makijażu ciała. Celem ich jest przyciemnienie skóry, wzmocnienie istniejącej już opalenizny i kamuflaż niedoskonałości. Jeżeli nie macie pewności który z kosmetyków byłby odpowiedni dla Waszej skóry, skorzystajcie z bezpłatnej porady kosmetologa na stronie sklepu internetowego topestetic.pl
Samoopalacze i balsamy brązujące: nasze TOP10
Vita Liberata pHenomenal 2-3 Week Tan Mousse Medium
Samoopalacz w postaci lekkiej pianki, którą należy rozprowadzać za pomocą specjalnej rękawicy. Opalenizna jest widoczna niemal natychmiast. To znacznie ułatwia aplikację preparatu - wiemy, gdzie "już wystarczy", a nad jakimi obszarami trzeba jeszcze popracować. Efekt końcowy utrwala się po ok. 6 godzinach. Mus zawiera wyciąg z aloesu, witaminę E, ekstrakty z ogórka i oczaru wirginijskiego. Podobnie jak wszystkie powyższe kosmetyki, nie ma nieprzyjemnego, charakterystycznego dla klasycznych samoopalaczy zapachu.
Zobacz także:
Samoopalacz gwarantujący piękną, złocistą opaleniznę. Połączono w nim dwa składniki brązujące – dihydroksyaceton i erytrulozę. Odcień opalenizny jest subtelny i trwały, a przede wszystkim uniwersalny - nadaje się zarówno dla jasnej, jak i ciemnej karnacji - nie ma mowy o "sztucznym" wyglądzie skóry. Warto zaznaczyć, że ma bardzo bogaty skład. Zawiera sok z aloesu o silnym działaniu nawilżającym i łagodzącym. Znajdziemy w nim również algi, minerały i witaminy poprawiające kondycję skóry.
Mokosh Bronzing Body&Face Balm Orange&Cinnamon
Brązujący balsam do ciała i twarzy polskiej marki Mokosh o cudownym zapachu pomarańczy i cynamonu. Jest kosmetykiem naturalnym - wegańskim, który nie tylko nadaje delikatną opaleniznę, ale także nawilża i pielęgnuje dzięki zawartości wysokiej jakości naturalnych olejów roślinnych i odmładzającej witaminie E. Idealny dla osób początkujących, które nie mają doświadczenia w stosowaniu samoopalaczy. W żaden sposób nie można zrobić sobie nim krzywdy. Zakochacie się w nim od pierwszego użycia!
Image Skincare Face and Body Bronzing Creme
Samoopalacz, w przeciwieństwie do powyższych przyciemnia skórę na skutek działania wyłącznie erytrulozy. Łączy w sobie działanie przyciemniające i intensywnie pielęgnujące skórę. Przyjemnie pachnie i dzięki jedwabistej konsystencji jest komfortowy w stosowaniu. Zastosowano w nim innowacyjną technologię Aqualance, dzięki której głęboko nawilża, gwarantuje równomierne zabarwienie i znacznie przedłuża trwałość opalenizny. Nadaje się dla każdej karnacji. Jest to preparat 3 w 1 – samoopalacz, pielęgnacja nawilżająca i prewencja przeciwstarzeniowa.
Academie Bronz'Express Lotion Teintee
Samoopalacz do twarzy i ciała, który wymaga już większej staranności w nakładaniu mając na uwagę jego konsystencję. Tworzy równomierną, złocistą opaleniznę z efektem skóry „lekko muśniętej słońcem”. Polecamy karnacjom jasnym, jak i już tym opalonym dla spotęgowania i przedłużenia efektu. Aplikując go na twarz należy użyć wacika kosmetycznego przecierając nim skórę miejsce przy miejscu. W przypadku aplikacji na ciało potrzebna będzie większa gąbeczka lub specjalna rękawica. Jest jednym z topowych i rozchwytywanych produktów francuskiej marki Academie i jest to najstarszy samoopalacz na rynku - w tym roku obchodzi 60 lat.
Lekki mus błyskawicznie samoopalający. Wyróżnia się innowacyjną formułą, dzięki której już po pierwszej godzinie od aplikacji skóra jest jak muśnięta słońcem, po drugiej opalenizna jest już mocniejsza, a po trzeciej wyglądamy jak po po powrocie ze słonecznych wakacji. Intensywność opalenizny zależy od tego jak szybko zmyjemy samoopalacz ze skóry. Na odpowiednio przygotowanej skórze mus nie pozostawia nieestetycznych smug i zacieków oraz schodzi ze skóry równomiernie. Od razu po aplikacji ważne jest, by ubrać ciemne i luźniejsze ubranie w celu uniknięcia zabrudzeń. Mus zawiera mleczko z oliwek i cenną witaminą E, pełni więc także funkcję pielęgnacyjną.
O samoopalaczu pod prysznic pewnie jeszcze niewiele z Was słyszało. Jest to zupełnie inna niż do tej pory znana nam technika stosowania. Must have dla tych z Was, którym wiecznie w dobie brakuje kilku godzin. Wystarczy nałożyć go na skórę i po 10 minutach zmyć pod prysznicem. Idealny dla wszystkich, o każdej karnacji oraz typie skóry. Delikatna opalenizna jest widoczna od razu, a utrwala się po ok. 4-8 godzinach. Można ją intensyfikować powtarzając zabieg tak często, aż uzyskamy pożądany rezultat. Skład Shower Tan opiera się na 100% certyfikowanych składnikach organicznych o niezwykle dobroczynnych dla skóry właściwościach.
Naturalne, regenerująco-brązujące masło do ciała, którego głównym zadaniem jest naprawa skóry narażonej na nadmierną ekspozycję na promieniowanie słoneczne. Masło ma piękny zapach i doskonale pielęgnuje każdy typ skóry - szczególnie suchą. W składzie znajdziemy naturalną erytrocellulocę, która powoduje delikatne brązowienie skóry i wzmacnia oraz przedłuża trwałość opalenizny. Po zastosowaniu skóra jest miękka, gładka i nabiera pięknego, zdrowego kolorytu. Ten produkt poprawia również jej elastyczność i sprężystość, a także łagodzi podrażnienia.
Kultowa ziemia egipska marki Bikor może służyć na wiele sposobów. Bronzer jest niezastąpiony przy ocieplaniu kolorytu skóry. Ma odcień, który pasować będzie każdej karnacji. Należy jedynie odpowiednio dozować jego ilość na skórze. Ziemia egipska nie jest typowym pudrem brązującym - ten kosmetyk również dba o cerę, dzięki zawartości oleju jojoba i arachidowego w składzie. Polecany do konturowania i modelowania twarzy, ale także podkreślenia dekoltu, optycznego wyszczuplania, tuszowania drobnych niedoskonałości na ciele, wyrównania kolorytu. Jest kosmetykiem wielu zastosowań, a eleganckie opakowanie z lusterkiem zachwyci każdą z nas!
Vita Liberata Body Blur Instant HD Skin Finish
Zmywalny make-up, który aplikujemy przy pomocy rękawicy lub dłoni. W obrębie twarzy można nanosić go klasycznym pędzlem do podkładu. Zapewnia wygładzoną, rozświetloną i naturalnie opaloną skórę. Pomaga w zamaskowaniu niedoskonałości i nadaje satynowe wykończenie. Niezastąpiony przed pierwszą, krótką spódniczką w sezonie - nogi będą wyglądały lepiej niż po użyciu "rajstop w sprayu".
Samoopalacz, balsam brązujący: jak się przygotować
Jak uniknąć wpadki podczas nakładania produktu brązującego? Punkt pierwszy i najważniejszy, to przygotowanie skóry. Dokładny peeling ciała usunie martwy naskórek i zanieczyszczenia, dzięki czemu nie będziesz musiała obawiać się nierównomiernej opalenizny i plam. Jeśli masz wyjątkowo suchą skórę - przynajmniej na dzień przed planowanym "opalaniem" zastosuj intensywnie nawilżający krem, lub serum - dzięki temu naskórek nie będzie łuszczył się i odpadał wraz z naszą świeżą opalenizną. Jak zachować efekt na dłużej? Tym razem powstrzymaj się od gruboziarnistych scrubów i używania szorstkich, antycellulitowych gąbek i myjek. Ciemny pigment znajduje się w naskórku - dlatego im delikatniejsza będziesz przy zabiegach higienicznych, tym dłużej będziesz cieszyć się efektem skóry muśniętej słońcem.
