Romans w miejscu pracy ze swoim współpracownikiem, a tym bardziej szefem lub podwładnym jest zawsze odradzany. Skąd rodzą się takie znajomości? W pracy spędzamy bardzo dużo czasu, wiele z nas bierze dodatkowe nadgodziny i spędza z ludźmi ze swojej firmy znacznie więcej czasu niż z rodziną. Według psychologów romans biurowy to też efekt tak zwanego efektu przesunięcia pobudzenia. W pracy często doznajemy skrajnych emocji (radość, strach, stres) dlatego osoby, które tu spotykamy łatwo stają się obiektem naszego zainteresowania. Dodatkowo w pracy zawsze wyglądamy elegancko i raczej nie pojawiamy się w rozciągniętym dresie.

Romans w pracy ma wiele plusów np. świetną motywację do pójścia do pracy, często zwiększoną efektywność aby zaimponować drugiej osobie. Widując ukochaną osobę codziennie poznamy ją tez lepiej niż na sporadycznych randkach.
Znajomość taka ma też swoje minusy, często parom ciężko skoncentrować się na pracy i współpracować razem. Szczególnie romanse szefów z podwładnymi są obiektem biurowych plotek.  Największy problem jest jednak wtedy, kiedy związek się jednak rozpadnie i jest się skazanym na widywanie codziennie przez kilka godzin co może być bardzo przykre.