W zbiorach dawnych przesądów znajdziemy niejedną wskazówkę, kiedy warto robić pewne rzeczy, a kiedy lepiej unikać działania. Ostatni dzień lipca wiąże się z możliwością napotkania złej energii. Efektem tego może być pech i tarapaty. Dlatego warto zapoznać się z poradą na ten dzień. Poznaj przesąd na 31 lipca i unikaj tego miejsca. Inaczej znajdą cię kłopoty. Przeczytaj, o jakiej lokalizacji mowa.

Przesąd na 31 lipca – unikaj jednego miejsca

Magiczny koniec lipca przynosi nam wiele nowych możliwości. Pomaga snuć plany na przyszłość i przyciągnąć pomyślność. Pisaliśmy już o tym, jak 30 lipca zaprosić szczęście do domu, oraz jak 28 lipca złapać energię lata na dłużej. Kolejny dzień 31 lipca przynosi nam jednak poradę, jak uniknąć pecha. Wystarczy wziąć ją sobie do serca.

Przesąd na 31 lipca głosi, by tego dnia nie wybierać się na długie spacery, inaczej mogą nas dopaść niespodziewane kłopoty. Stare wierzenia wspominają, że należy szczególnie wystrzegać się miejsc takich jak ruchliwe, długie i szerokie ulice. Przemierzanie takich rejonów ma przyciągać pecha i sprawiać, że doganiają nas niepokoje i troski. Dodatkowo 31 lipca negatywnie wpływa jeszcze jeden element.

Zobacz też:

31 lipca tam znajdą cię kłopoty

31 lipca przesąd ostrzega nas, by nie włóczyć się ulicami miast zbyt długo. W przeciwnym razie ściągniemy kłopoty i pecha. Ma się to dziać zwłaszcza podczas wietrznej lub deszczowej pogody. Wędrowanie ulicami w czasie niepogody samo w sobie nie jest przyjemne, a dodatkowo ześle nam tarapaty.

Zgodnie z przesądami 31 lipca chodzenie ulicami należy skrócić do minimum, a wszystkie sprawy załatwiać szybko i sprawnie. Nawet w pogodny dzień obowiązuje taka wskazówka. Zalecany jest odpoczynek w domu oraz w bezpiecznych miejscach.

Sprawdź także:

Zobacz także: