Prognoza astrologiczna tygodniowa 3-9 lipca 2023 roku wyraźnie pokazuje nam, że w tym tygodniu czeka nas sporo zjawisk astrologicznych. Teraz okazuje się, że w weekend możemy być świadkami jeszcze jednego zjawiska. Portal interia.pl donosi bowiem, że pojawi się pomarańczowa chmura dymu nad Polską. Skąd się weźmie i czy może nam w jakiś sposób zagrażać? Przekonajcie się sami. 

Pomarańczowa chmura dymu nad Polską

Zjawiska astrologiczne są bardziej lub mniej przewidywalne. Z reguły możemy znaleźć je w kalendarzu astrologicznym i wiemy, czego się spodziewać. Tym razem jednak będzie zupełnie inaczej.

Do Polski dotrze chmura pomarańczowego dymu znad Kanady. Od kilku dni jest ona widoczna już w innych europejskich krajach, a pod koniec tygodnia zauważymy ją również na naszej części nieba. Sami zobaczcie, co oznacza. 

Zobacz także: 

Pożary w Kanadzie - dym dotarł do Europy

Interia.pl donosi, że Kanada zmaga się z największą falą pożarów lasów w swojej historii. Kłęby dymu, które unoszą się nad tym krajem, przedostają się wraz z wiatrem w różnych kierunkach. W czerwcu pojawiły się nad Stanami Zjednoczonymi. Teraz dotarły do Europy. 

Na samym początku dym znad Kanady dotarł do Norwegii. Później był widocznych również w innych krajach europejskich, a meteorolodzy przewidują, że pod koniec tego tygodnia dotrze także nad Polskę. 

Będziemy zatem świadkami niezwykłego spektaklu na niebie, które stanie się pomarańczowe. Na szczęście dym znad Kanady nad Europą porusza się w wysokich warstwach atmosfery, w związku z czym zupełnie nie zagraża mieszkańcom naszego kontynentu. 

Zobacz także:

Zobacz także: 

Źródło: interia.pl