Gwiazdami nowej "Gali" są trzy wyjątkowe kobiety: Patricia Kazadi, jej mama - Barbara, a także młodsza siostra - Victoria. Opowiedziały o wyjątkowej więzi, jaka je łączy, mimo że każda ma inny charakter, inną pasję i inne marzenia. Ponieważ jest to wydanie świąteczne, Patricia, Victoria i Barbara zdradzają czytelnikom "Gali", jak zazwyczaj wyglądają ich Święta Bożego Narodzenia: Są wyjątkowe. To skrzyżowanie
trzech różnych kultur: polskiej, kongijskiej i duńskiej, bo z Danii przyjeżdża moja siostra z synem
- opowiada mama Patricii. Z kolei piosenkarka dodaje: Od materialnych podarunków dużo ważniejsze są emocje, których dostarczają święta. Dla mnie najpiękniejszym
prezentem jest obecność moich bliskich.
A co kobiety z rodziny Kazadi mówią o sobie nawzajem? Sprawdź poniżej i zobacz wyjątkowe wideo z klimatycznej sesji zdjęciowej - bardzo w klimacie nadchodzącej wigilii!

Patricia Kazadi o mamie i siostrze

Kazadi, każda z nas wiele przeszła i jest dla siebie wsparciem, inspiracją. Motywujemy się nawzajem do działania. Myślę, że w wielu rodzinach tak jest. Siła kobiet.

Barbara Kazadi o córkach

Dorosły, stały się kobietami, więc nasze relacje też dojrzały. Widzę, jak świetnie sobie radzą, jakie są mądre życiowo, dlatego nie muszę już tak bardzo ich pilnować jak kiedyś. Ufam im, a one nie nadużywają mojego zaufania. Poza tym są wrażliwe, empatyczne. Wspierają mnie. Mam nadzieję, że nauczyły się tego ode mnie.
 

Victoria Kazadi o siostrze

Każda z nas ma swoje własne plany, marzenia, znajomych, ale dużo nas łączy. Lubimy te same filmy, muzykę, mamy swój własny siostrzany świat.

Patricia Kazadi o dyskryminacji na tle rasowym

Patricia, Victoria i Barbara Kazadi nie unikają też ważnego i niekiedy trudnego tematu, jakim jest tolerancja, zwłaszcza względem osób o innym niż biały kolorze skóry. Patricia wyznaje w "Gali" otwarcie, że z powodu ciemnej karnacji miała w życiu trudniej niż rówieśnicy:

Mój kolor skóry czasami był przeszkodą w zdobyciu wymarzonej roli czy pracy. Z góry byłam skazana na przegraną, bez pokazania, co potrafię. To zmotywowało mnie do cięższej pracy, dodało mi siły i przekonania, że trzeba walczyć o marzenia, bo tylko wtedy mogą się one spełnić.

O tym, że jej dzieci, ze względu na kolor skóry, nie będą miały w Polsce łatwo, zawsze wiedziała Barbara Kazadi. Jednak na przestrzeni lat jej rodzina odebrała na szczęście więcej wyrazów sympatii, niż jawnej niechęci:

Wiedziałam, że nasza kolorowa rodzina będzie się wyróżniać na tle innych, zwłaszcza w małym Łukowie. Ale tych przejawów nietolerancji było naprawdę niewiele. Jeśli już, wynikały one nie tyle z agresji, co z ciekawości - mówi.

Cały wywiad z Patricią, Victorią i Barbarą Kazadi przeczytasz w nowej "Gali". Numer w sprzedaży od poniedziałku, 16 grudnia. Na święta więcej niż zwykle do czytania! Numer dostępny także z płatkiem do demakijażu wielokrotnego użytku marki GLOV (w cenie 8,99 zł), broszurą kulinarną z wybranymi przepisami z książki Piotra Vienia Więcławskiego ,,Brzuchomówcy” (6,99 zł) lub z krzyżówkami (6,90). Polecamy!

Dodatek do numeru - produkt marki GLOV: