Specjaliści zaprzyjaźnieni z redakcją wskazali imiona 7 kobiet, które jeszcze w październiku otrzymają znak opatrzności. Ich zdaniem magia słowa ma kluczowe znaczenie, by wskazać, co czeka nas w przyszłości.

Czytaj także:

Imiona 7 kobiet, które jeszcze w październiku otrzymają znak opatrzności

Jowita

Jowita ma głowę pełną planów, jednak nie opuści jej poczucie niepokoju. Na szczęście już przed końcem październik otrzyma jasny sygnał, że jej pomysły powinny zostać nieco przemodelowane. Jeśli tego nie zrobi, czeka ją finansowa katastrofa.

Katarzyna

Katarzyna zostanie postawiona w trudnej sytuacji i straci nadzieję na lepszą zmianę. Gdy całkiem zwątpi, pojawi się światełko w tunelu. W tym momencie powinna dokładnie wsłuchać się w głos swojej intuicji. Jeśli postąpi zgodnie z sobą samą, listopad rozpocznie z czystą kartą.

Marcelina

Marcelina będzie gonić za sławą i poklaskiem, ponieważ przeglądając się w oczach innych, widzi swoją wartość. Niestety, koniec października będzie dla niej trudny. Brak zainteresowania jej osobą sprawi, że swoją uwagą skieruje w głąb siebie. To będzie jasny znak, że czas na życiowe zmiany.

Marta

Marta od dawna marzy o życiowej rewolucji, jednak nie ma odwagi, by wykonać krok w nieznane. Los jednak sprawi, że jeszcze przed końcem października będzie musiała otworzyć się na nowe. Wszystko nastąpi tak szybko, że nawet nie będzie wiedziała, kiedy rzeczywistość ulegnie zmianie.

Nina

Nina zawsze miała wielkie oczekiwania wobec życia, jednak ostatnio los wystawił ją na próbę. To sprawiło, że nabrała dystansu i pokory. Niestety, także spadł jej zapał do działania. Jednak pewne wydarzenie sprawi, że znów nabierze ochoty na więcej. Tym razem sukces już widać na horyzoncie.

Zobacz także:

Otylia

Otylia zaoszczędziła spore pieniądze i ma zamiar wydać je tylko na siebie oraz swoje przyjemności. Jednak w ostatniej chwili coś ją tknie i przełoży swoje plany. Jak się okaże, to będzie dobra decyzja, ponieważ koniec października zapowiada się nieciekawie. Spore wydatki są nieuniknione.

Teresa

Teresa żyje w wielkim pędzie i na nic nie ma czasu. Teraz jednak poczuje wewnętrzny przymus, żeby zwolnić i zadbać o swoje samopoczucie. Ogarnie ją pewna melancholia i tęsknota, za tym, co już minęło. To będą trudne dni, ale dzięki nim zrozumie, że jeszcze nie wszystko stracone.

Czytaj także: