Na dobre rozpoczął się marzec, a wraz z nim ruszyły wiosenne porządki, remonty i świeże plany. Zanim zaczniemy na nowo układać wiele spraw, warto zastanowić się nad ich energią. Okazuje się, że w tym miesiącu nie sprzyja nam kilka kwestii związanych z pieniędzmi. Lepiej nie rób tego do końca marca. Inaczej wpadniesz w finansową pułapkę, która może potrwać długi czas, i nie tylko.
Nie rób tego do końca marca
Zbliżająca się wiosna zachęca wiele osób do zainteresowania się swoim domowym budżetem. Nadchodzi okres rozliczania podatków, a także planowania wakacji, remontów czy większych zakupów. Podobno nie warto jednak wykonywać teraz pewnych operacji finansowych. Ta zasada dotyczy wybranej grupy osób.
Okazuje się, że w marcu nie powinno się łączyć finansów z partnerem. Jeśli do tej pory w relacji dwie osoby posiadały rozdzielne konta, a teraz chcą założyć wspólne, obecny miesiąc jest na to najgorszym okresem. Najlepiej nie rób tego do końca marca, inaczej stracisz nie tylko pieniądze, ale także o wiele więcej.
Zobacz też:
Tak wpadniesz w finansową pułapkę
Finanse w związku nie powinny być nawet podejmowane jako temat do zmiany w marcu. W tym miesiącu energia nie sprzyja budowaniu bogactwa w nowych relacjach. Łączenie budżetów zakochanych skończyć się może finansową pułapką – pieniądze będą znikać w tajemniczych okolicznościach, wydatki pociągną kolejne koszty, a oszczędności w mig się rozejdą.
Sprawdź także:
Dodatkowo łączenie finansów w marcu przynosi rychły koniec związku. Problemy z pieniędzmi spowodują kłótnie i przyciągną słowa, które odbiją się echem w relacji. Ten przesąd na marzec nie dotyczy budżetów osób będących w stałym związku co najmniej od 5 lat. Każda para o mniejszym stażu powinna odłożyć sprawy finansowe na bardziej sprzyjający im czas, np. na kwiecień.
