SKŁADNIKI NA 6 PORCJI 

  • 1 i 1/2 szklanki mąki 
  • 5 łyżek cukru pudru 
  • łyżka masła 
  • 3 żółtka 
  • 3-4 łyżki śmietany 
  • łyżka spirytusu 
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 1/2 kg smalcu do smażenia 
  • sól

Mąkę posiekać z tłuszczem, zrobić zagłębienie, dodać żółtka, szczyptę soli, proszek do pieczenia, spirytus i śmietanę. Dokładnie wymieszać, zagnieść dość twarde ciasto. Jeśli będzie za gęste, ewentualnie dodać jeszcze łyżkę śmietany.
Wybijać ciasto wałkiem, aż zaczną się tworzyć pęcherzyki powietrza. Przykryć i odłożyć na godzinę.
Ciasto podzielić na 2-3 porcje. Kolejno rozwałkować je na cienkie placki, podsypując mąką. Radełkiem wykrawać paski długości ok. 15 cm i szerokości 3 cm. W każdym pasku zrobić wzdłuż nacięcie, przewlec przez nie jeden koniec paska, formując faworki.
Tłuszcz rozgrzać w rondlu, wkładać partiami faworki (nie za dużo na raz, by tłuszcz nie ostygł). Smażyć z obu stron na złoto, wyjmować szumówką lub widelcem i osączać na papierze kuchennym. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.

NASZA RADA 

Wałkując ciasto, podsypujmy jak najmniej mąki. Przed włożeniem faworków do gorącego tłuszczu warto je omieść pędzelkiem; pozostałe na cieście drobinki mąki błyskawicznie się bowiem palą w gorącym smalcu i nadają mu nieprzyjemny zapach.