Manipulacja jak rozpoznać?

Manipulacja to każde działanie, którego celem jest wywarcie wpływu na konkretną osobę bądź jakąś grupę. Zaburza ona możliwość świadomego podjęcia decyzji przez jedną ze stron. Nieświadomie i z własnej woli realizuje ona wtedy cele manipulatora.

Zwykle jest oceniana jako coś złego i krzywdzącego. Manipulacja natomiast może być używana w sposób etyczny, kiedy kierujemy się dobrem lub w sposób nieetyczny, kiedy dążymy do osiągnięcia własnych korzyści i działamy egoistycznie. W jakimś stopniu każde komunikowanie jest wywieraniem wpływu na kogoś, liczą się tu jednak intencje. Niestety one są dość niewymierne. Trudno bowiem rozpoznać łatwo czyjąś intencję. Bezpieczniej jest analizując manipulacje, przyglądać się jej pod kątem wiedzy, którą ktoś posiada. Zatajanie przed nami np. ważnych informacji, mogących wpłynąć na naszą decyzje, dzięki, którym to zatajający zyskuje – jest jednoznacznie manipulacją. Jak uchronić sie przed przykrym i szkodliwym wykorzystywaniem?

Oznaki manipulacji w związku

Kłamanie, wybiórcze sprawozdanie, przemilczanie ważnych faktów, oszukiwanie dla własnych korzyści. Mówienie nieprawdy mając dobre intencje to też manipulacja. Kluczowe to rozumieć samo zjawisko i być uważnym, kiedy czujemy, że to, co się dzieje z nami w kontakcie z drugim człowiekiem jest nieprzyjemne.

Manipulatorzy zazwyczaj nie biorą odpowiedzialności za swoje czyny i słowa. Potrafią ranić i szybko zmieniać temat. Rzucić jakiś krytyczny komentarz, a kiedy reagujesz - oskarżyć Cię o bycie „nienormalnym” lub przewrażliwionym. Rozmowa z nimi przypomina czasem dialog ze ścianą. Wtedy kiedy próbujemy wskazać, że coś, co robią jest niefajne, odrazu przystepują do ataku. Włącza się ich system ochronny swojego idealnego wizerunku i zaczynają za wszelką cenę go bronić. Na końcu takiej rozmowy możemy nawet mieć poczucie winy, że wogóle coś do tej osoby powiedzieliśmy.

Unikają wszelkiej odpowiedzialności, nie chcąc żyć jak osoby dorosłe. Co więcej stale udając, że nie rozumieją wogóle o co nam chodzi. Udają bezradnych i potrzebujących. Grając na emocjach. Jeżeli przestajesz być użyteczny – zastępuje Cię szybko kimś innym. Otoczony wielbicielami, potrafią skutecznie korzystać z ich zasobów. Są samolubni,  wyolbrzymiający swoje osiagnięcia i zapewniający o dobrych intencjach, nie mających oczywiście pokrycia w rzeczywitości.

Czy istnieje miłość od pierwszego wejrzenia?

Wartościowe relacje rozwijają się powoli. Nie ma w realnym świecie “dwóch połówek pomarańczy” czy miłości od pierwszego wejrzenia. Jeżeli ktoś na drugiej randce obiecuje Ci miłość do “grobowej deski”, warto mieć się na baczności. Manipulatorzy wkładają na początku sporo wysiłku, abyśmy uwierzyli, że to co nas z nimi łączy jest unikalne. Przejmują tak nad nami kontrolę emocjonalną. Wyszukują w ludziach ich niezaspokojone potrzeby i starają się celnie tą pustkę zapełnić. W związku, potrafią w jednej chwili przejść od czułości do wrogości. Błachy powód, a reakcja kompletnie nieadekwatna. Jeżeli po takim wybuchu, to Ty czujesz się winna, bojac się wyrazić swoje zdanie - to pierwszy objaw tego, że ktoś ma kontrolę nad Twoimi emocjami. Manipulator sprawdza na, co sobie może pozwolić i co dzięki temu może uzyskać. Ile będziesz gotowa dla niego poświęcić.

Zobacz także:

Porównywanie np. do koleżanek, powoduje, że zaczynasz automatycznie rywalizować o jego uwagę. To Cię wyczerpuje. Kiedy pamiętasz to, co mówiłaś albo robiłaś, a druga strona wmawia Ci, że było inaczej, to podkopuje Twój zdrowy osąd i zaczynasz w siebie wątpić. Czujesz się czasem jak chora psychicznie i on „zdrowy” staje się Twoją wyrocznią. Łatwiej kontrolować niepewną siebie osobę. Nigdy nie przeprasza. Ma podwójne standardy – on może wszystko, a Ty niewiele. Nawet gdy Cię jednoznacznie zrani, to skruche okaże, ale oczekując natychmiast wybaczenia i zapomnienia o temacie.  

Jak bronić się przed manipulacją?

Tacy ludzie przypominają posożyty. Uważają, że wszystko im się należy. W wieku 40 lat potrafią mieszkać z rodzicami. Wszystko by dostać to czego chcą. Na czyjś ból nie reagują. Nie mają empatii. Może przez chwilkę okażą zasmucenie, ale to bardziej przypomina krótki występ teatralny niż szczere zatroskanie. Jeżeli jesteś z kimś w związku, a stale towarzyszy Ci samotność to warto posłuchać siebie. Uczucie pustki nie powinno towarzyszyć bliskiej relacji.

Najlepszy sposób to zerwanie kontaktu z taką osobą. A podstawą - zbudowanie swoich silnych barier i przestrzeganie granic oraz praw tkj. odmawianie, niezadowolenie, czy okazywanie uczuć. Prześledź swoje relacje z ludźmi i zastanów się, w których relacjach czujesz się tak naprawdę dobrze. Nie ma powodu zadawać się z kimś kto sprawia Ci przykrość, czy Cię notorycznie wykorzystuje lub rani.