Anna Lewandowska wystąpiła w sesji okładkowej dla "Gali" i udzieliła Annie Zejdler-Ibisz bardzo szczerego wywiadu. Jaką jest żoną i matką? Jak pojawienie się na świecie Klary Lewandowskiej zmieniło jej świat? Jak dba o swojego męża, Roberta? Czy w końcu wierzy w siebie? Lewandowska dawno nie zdradziła nikomu tak wiele! Sesja w "Gali" to też jej pierwsza sesja zdjęciowa w magazynie od czasu narodzin córki. Anna Lewandowska pozowała "Gali" w seksownych, kobiecych stylizacjach, w których główną rolę odgrywają stylowe rajstopy marki Calzedonia. Żona Roberta Lewandowskiego jest twarzą tej marki. Dzięki tej prestiżowej współpracy Ania miała nawet okazję poznać Julię Roberts! Przeczytaj fragmenty z wywiadu z Anną Lewandowską w "Gali" jeszcze przed ukazaniem się numeru! Cała rozmowa wraz z sesją zdjęciową dostępna od poniedziałku, 5 marca.

Anna Lewandowska o karmieniu piersią

Teraz, jako mama, rozumiem inne kobiety, mamy, co to jest za uczucie: darzyć kogoś miłością bezwarunkową. Lubię też karmić piersią, mieć poczucie, że jestem komuś potrzebna w tak wyjątkowy sposób...

 

Anna i Robert Lewandowscy - jak dbają o swoją miłość

Z Robertem wychodzimy na randki, jeśli tylko jest taka możliwość i ktoś może zostać z małą. Idziemy wtedy  razem na kolację, zakładam obcasy (...) Staram się ładnie ubierać dla mojego męża i chociaż w domu uwielbiam chodzić  w dresach, to mam zasadę, że zawsze muszę wyglądać schludnie i czysto. Mój mąż musi czuć, że jesteśmy razem.

Anna Lewandowska zdradziła w "Gali", jak pomaga Robertowi w dbaniu o formę - fizyczną, ale i psychiczną. Okazuje się, że trenerka jest bardziej zaangażowana w sprawy Lewandowskiego, niż mogłoby się wydawać. Czym dokładnie zajmuje się Ania?

Moją rolą jest dbanie o jego dietę, suplementację, regenerację, sen, a przede wszystkim chcę być dla męża wsparciem pod kątem mentalnym, emocjonalnym i psychicznym.

Gdy Lewandowska zadebiutowała w mediach pod nowym nazwiskiem (wcześniej: Anna Stachurska) i szybko zdobyła tysiące fanów, złośliwi twierdzili, że sławę zawdzięcza wyłącznie mężowi. To było dla Anny krzywdzące i mało było w tym prawdy. Kobiety pokochały Lewandowską dzięki jej blogowi, a później aktywności w mediach społecznościowych, gdzie regularnie zachęca je do ruchu i zdrowego odżywiana. Dziś Anna Lewandowska jest marką, i to jedną z najwyżej wycenianych w Polsce!

 Dużo ludzi mówi, że sukces zawdzięczam Robertowi. Można jednak spojrzeć  na to też tak, że miałam dwa razy więcej pracy do włożenia, żeby pokazać ludziom, że mimo bycia żoną Roberta od zawsze pracowałam, robiłam i robię coś swojego - komentuje w "Gali".

Anna Lewandowska opowiedziała nam nawet, jak to było z głośną zmianą fryzury Roberta Lewandowskiego. Gdy piłkarz przefarbował ciemne włosy na blond, zszokował wszystkich. Zdaniem Lewandowskiej w końcu pokazał pazurki i udowodnił, że potrafi zaszaleć. A także że ma poczucie humoru. Jak Ania przyjęła spontaniczną zmianę koloru włosów męża?

Kiedy nasza fryzjerka Marylka do nas przyjechała, mnie nie było i nagle, bach! Zdjęcie. Niespodzianka. (...) My, kobiety, też testujemy różne pomysły. Włosy można obciąć, odrosną.

- Ale podobała Ci się ta fryzura?

Tak, pewnie.

Nowa "Gala" z Anną Lewandowską w sprzedaży już od poniedziałku!