Angelina Jolie dysponuje swoim wizerunkiem w bardzo przemyślany sposób, a jej współpraca z Louis Vuitton tylko to potwierdza. Aktorka umiejętnie balansująca między hitami kasowymi a kinem autorskim zawsze starała się uniknąć przesadnej obecności w reklamach. Od 2008 roku, w eleganckich czarno-białych zdjęciach inspirowanych latami 50-tymi, reprezentuje markę odzieżową St John. Piękna filantropka znana jest bardziej ze swoich podróży związanych z pomocą humanitarną oraz roli ambasadorki ONZ. Po Jennifer Lopez i Madonnie, to właśnie słynna matka licznej rodziny jest nową twarzą marki Vuitton.
Zdjęcia do kampanii prasowej o międzynarodowym zasięgu będą dziełem wielkiej Annie Leibovitz. Sama Angelina jest fanką produktów Vuitton jest więc zachwycona perspektywą współpracy, tym bardziej, że zainkasuje za nią ładny czek na 10 milionów dolarów. Taki zastrzyk finansowy pomoże jej sfinansować nowe projekty pomocy humanitarnej, które pozostają również w sferze zaangażowania Vuitton, gdyż marka wspiera Edun - fundację założoną przez Bono, której celem jest pomoc Afryce.
Nie ma wątpliwości, że wybór Angeliny Jolie na ambasadorkę pozwoli marce Louis Vuitton zagrać jednocześnie kartą glamour i zaangażowania w sprawy świata oraz połączyć altruizm z elegancją.
