Każdego dnia warto szukać dobrych znaków, prowadzących do spełnienia marzeń. Jedna październikowa data od lat skupia się na zwierzakach, które trzymamy w domach lub spotykamy jako wolnożyjące. 22 października kot przynosi szczęście. Uważaj tylko na 1 szczegół w jego zachowaniu, ponieważ oznacza zupełnie odwrotną przepowiednię. Na co zwrócić uwagę?

Dlaczego 22 października kot przynosi szczęście?

Ludowe przesądy udowadniają, że czasem niepozorne i codzienne rzeczy mogą mieć wielkie znaczenie. W wybrane dni można odczytywać przyszłość z pogody, zaklinać rośliny na miłość lub obserwować wróżby na szczęście. Jedna z nich dotyczy 22 października zachowania zwierząt uwielbianych przez wiele osób.

Zgodnie ze starymi przekazami 22 października kot przynosi szczęście. Samo zobaczenie tego zwierzaka od rana zapewni nam powodzenie. Wróżba spełnia się tym bardziej, jeśli nie jesteśmy aktualnie opiekunami kota. Tego dnia koty miały symbolizować dostatek, dobrą passę w finansach i spokój w domu. W zależności od zachowania pierwszego napotkanego kota można było odczytać dla siebie przepowiednię.

Zobacz też:

22 października uważaj na 1 szczegół w zachowaniu kota

Niegdyś 22 października kot zwiastował nie tylko szczęście, ale wskazywał też, jaka będzie pogoda. Spostrzeżenie o poranku kota, który się myje, oznaczało nadchodzącą porę deszczową, a kot śpiący w ciepłym miejscu miał ostrzegać przez nadciągającymi wczesnymi przymrozkami.

Najlepszym znakiem 22 października miał być kot, który idzie z podniesionym ogonem. Dla obserwatora miało to oznaczać szczęśliwy tydzień i brak niemiłych niespodzianek. Czasami odczytywano z tego znaku także przypływ gotówki.

Najgorszym znakiem z 22 października jest sytuacja, gdy obserwowany kot jeży sierść i stoi w pozie obronnej. Wtedy zachowanie kota przepowiada nadchodzące nieszczęście, przykry wypadek lub chwile grozy. Podobno taką wróżbę można odwrócić przy odrobinie szczęścia. Wystarczy spróbować obłaskawić napotkanego kota przysmakiem.

Zobacz także:

Przeczytaj także: