Nie żyje Krzysztof Kowalewski: "najdroższy, najwspanialszy, najczulszy", tak wspomina go żona
Krzysztof Kowalewski, aktor najbardziej znany z kultowych polskich komedii Stanisława Barei, w tym "Miś" czy "Brunet wieczorową porą", zmarł w wieku 83 lat. Przyjaciele żegnają gwiazdę we wzruszających wspomnieniach, fani mówią o "zmierzchu tuz".

Nie żyje Krzysztof Kowalewski: "najdroższy, najwspanialszy, najczulszy"
Informację o śmierci Krzysztofa Kowalewskiego przekazała Agnieszka Suchora, żona artysty. "Najdroższy Najwspanialszy Najczulszy nie przegrał żadnej walki !", napisała wzruszające pożegnanie na Facebooku.
Najdroższy Najwspanialszy Najczulszy nie przegrał żadnej walki ! Opublikowany przez Agnieszkę Suchorę Sobota, 6 lutego 2021
Informacja o śmierci Krzysztofa Kowalewskiego pogrążyła w rozpaczy rodzinę, przyjaciół i wielbicieli talentu aktora. Najbardziej znany z ról w kultowych polskich komediach Stanisława Barei „Miś” i „Brunet wieczorową porą”, młodszej publiczności zapadł w pamięć w serialu „Daleko od noszy”. Aktora wyjątkowo ciepło żegnają przyjaciele z planu.
Zobacz też:
Maria Koterbska nie żyje. Jej piosenki śpiewała cała Polska!
Nie żyje Papcio Chmiel. Henryk Jerzy Chmielewski był twórcą kultowego komiksu „Tytus, Romek i A’Tomek”
Katarzyna Łaniewska nie żyje. Gwiazda „Kogel Mogel”, „Katynia” i „Klanu” miała 87 lat
Nie żyje Krzysztof Kowalewski: przyjaciele żegnają ikonę polskiego kina
Krzysztof Kowalewski był niezwykle barwną postacią. Aktor urodził się w Warszawie w 1937 roku. Bardzo wcześnie przekonał filmowców o swoim talencie - zadebiutował jako 23 - latek w "Krzyżakach" Aleksandra Forda. Mimo że rola, którą zagrał była epizodyczna, otworzyła mu drogę do wielkiej kariery nie tylko filmowej, ale też teatralnej i radiowej. Krzysztof Kowalewski znany był z silnego charakteru i tego, że nie boi się mówić, co myśli oraz z zaangażowania politycznego. Jego krytyczny stosunek do rządów PiS zepchnął go w niełaskę rządzących.
O jego niezwykłej wrażliwości, empatii i towarzyskiemu usposobieniu przypomina ogromne grono przyjaciół. Michał Żebrowski, Wiktor Zborowski, Emilian Kamiński, Cezary Pazura - większość aktorów, z którymi spotkał się na planie, wspomina Kowalewskiego jako "ciepłego człowieka, który nigdy nie podnosił głosu i szukał łagodnych rozwiązań". Jarosław Bieniuk wrzucił na Instastories zdjęcie Krzysztofa Kowalewskiego z backstage’u serialu „Daleko od noszy”, w którym aktor grał razem z jego zmarłą partnerką, Anną Przybylską. W niezwykle wzruszającym wpisie Krzysztofa Kowalewskiego pożegnał Borys Szyc.
„Krzyś. Krzysio. Krzysiulek. Najukochańszy, najmilszy człowiek na ziemi. Cudny kumpel, mimo różnicy lat. Nigdy nie oceniał, nie przekreślał. Kochał i był kochany. Przez wszystkich. Jest mi potwornie przykro. Chciałbym Cię jeszcze raz przytulić. Gonić się z Tobą po teatrze. Dziękuję, że byłeś i pokazałeś mi tyle rzeczy”.
Wspomnienia żyjące w pamięci bliskich Krzysztofa Kowalewskiego pokazują tylko jak wiele nie wiedzieliśmy o aktorze, zamykając go w szufladkach jego najbardziej znanych ról. Internauci piszą o "zmierzchu tuz".
„I znowu odchodzi Człowiek mi bliski... wyjątkowo mi bliski...Krzysiu Kowalewski ...wiem też, że wiele osób , czuje podobnie...Jak to?!To już Ciebie Krzysiu z nami nie będzie? Nie ogrzejemy się więcej w Twojej dobroci i Twoim cieple? Nieeeee?! Jedyne, co łagodzi mi ból Twojego odejścia to świadomość , że już nie cierpisz... Jestem Ci wdzięczny za mądrość, którą nam dałeś, za Twoje „człowieczeństwo” , którym się z nami dzieliłeś, za Twój talent, który będziemy zawsze wspominać, za Twoje poczucie humoru, które poprawiało wielu osobom nastrój , za Twoją wyrozumiałość , cierpliwość i umiejętność słuchania i pochylania się nad słabszymi i potrzebującymi... Jestem dumny z Ciebie i zaszczycony , że miałem szansę Cię poznać i się z Tobą zaprzyjaźnić ... Nie mam siły więcej pisać ... ból czuję koszmarny ... Będziemy przytulać i wspierać Twoją rodzinę , która , poniekąd jest też naszą rodziną... Agnieszko i Gabrysiu ... jesteśmy za Wami! A Ty , Krzysiu , Przyjacielu najdroższy ...spoczywaj w spokoju...”, napisał na Instagramie Piotr Gąsowski.
1 z 1

Nie żyje Krzysztof Kowalewski
Polecane
Wnuczka Krzysztofa Kowalewskiego żegna dziadka: „Nie mówiliśmy tym samym językiem, ale zawsze wiedziałam, jaki był zabawny”
Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy zakażeni koronawirusem. Była para prezydencka przebywa w izolacji
„Mój facet tak lawirował, że postanowiłam go śledzić. W najgorszych snach nie podejrzewałam, co ten drań ukrywa”
„Po latach odkryłem, że mam 15-letniego syna. Żona żąda, żebym się go wyrzekł. Jak można być tak bezdusznym?”
„Wystarczył jeden pocałunek z inną kobietą, żebym zrozumiał, że nie kocham żony. Jestem z nią, bo tak chciała matka”
„Narzeczony tkwił po uszy w długach, więc podjęłam radykalne kroki. Aż tak go nie kocham, nie pójdę z nim na dno”
„Żona wyśmiewała moje marzenia i plany. Musiałem w końcu zdecydować, czy zostaję pod pantoflem, czy żyję naprawdę”
„Miałam być utrzymanką męża, ale nie chcę żyć na jego łasce. Aż tak go nie kocham, żeby rzucić dla niego marzenia”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa