Katarzyna Cichopek mówi, czy odejdzie ze śniadaniówki, a w sprawie podsłuchu jej rozmów z Kurzajewskim pojawiają się nowe fakty. Tego się nie spodziewaliście...
Katarzyna Cichopek wydała właśnie oświadczenie, w którym odniosła się do pogłosek jakoby miała wraz z telewizyjnym partnerem odejść z "Pytania na śniadanie". Jednocześnie w sprawie założonego w samochodzie Macieja Kurzajewskiego podsłuchu pojawiły się nowe fakty, a pomoc prezenterom zaoferował... detektyw Rutkowski.

W tym artykule:
- Czy Cichopek odchodzi z "Pytania na śniadanie"?
- O co chodzi w "aferze podsłuchowej" Cichopek-Kurzajewski?
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel w połowie marca tego roku ogłosili, że się rozwodzą. Wspólne oświadczenie miało być "pierwszym i ostatnim komentarzem w tej sprawie". Tak się jednak nie stało. Tancerz wystąpił w programie "Miasto kobiet", gdzie powiedział, że był zdradzany. Następnie, na jaw wyszło, że prezenterka jest w zażyłych stosunkach z Maciejem Kurzajewskim, z którym prowadzi "Pytanie na śniadanie", a do mediów trafiły nagrania ich prywatnych rozmów. Ale to jeszcze nie koniec. Chwilę po tym pojawiły się pogłoski, że Telewizja Polska chce zakończyć współpracę z duetem Cichopek-Kurzajewski...
Czy Cichopek odchodzi z "Pytania na śniadanie"?
Według plotek Telewizja Polska, z uwagi na ostatnie perturbacje dotyczące prywatnych relacji Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego, miała chcieć zakończyć współpracę z duetem. Ekipa programu "Pytanie na śniadanie" postanowiła jak najszybciej zareagować na te doniesienia. W jednym z ostatnich wydań Anna Lewandowska (prezenterka, nie trenerka i żona Roberta - red.) i Małgorzata Tomaszewska powiedziały, że są to nieprawdziwe informacje.
Katarzyna Cichopek również zaprzeczyła doniesieniom. Na swoim instagramowym profilu opublikowała oświadczenie, w którym oznajmiła, że jej współpraca z TVP świetnie się układa:
Drodzy, w związku z pojawiającymi się w mediach nieprawdziwymi informacjami pragnę zapewnić, że moja współpraca z TVP i Impresariatem układa się bardzo dobrze. I mam nadzieję, że dzięki doświadczeniu, które zdobywam przy realizacji projektów w TVP nadal będzie się rozwijać - napisała pod zdjęciem z kolegami ze stacji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Marcin Hakiel staje w obronie Katarzyny Cichopek. Nie milkną komentarze po głośnym wywiadzie tancerza
Marcin Hakiel opowiedział ostatnio w wywiadzie z Aleksandrą Kwaśniewską w "Mieście Kobiet" o rozstaniu z Katarzyną Cichopek. Padły mocne słowa. Tancerz nie ukrywał, że decyzja o rozstaniu była dla niego trudna, zwłaszcza że w tle pojawia się ... zdrada. "Moja była partnerka od jakiegoś czasu prosiła już o wolność, o więcej wolności, przestrzeni, ja jej to dałem, a pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię". Internauci nie kryją słów krytyki pod adresem Katarzyny Cichopek. W końcu tancerz zareagował.
O co chodzi w "aferze podsłuchowej" Cichopek-Kurzajewski?
Nowe fakty pojawiły się także w sprawie "afery podsłuchowej" Cichopek-Kurzajewski. Jakiś czas temu do mediów trafił anonimowy mail z nagraniem prywatnej rozmowy prowadzących "PnŚ". Co więcej, Marcin Hakiel zdradził, że również otrzymał taką wiadomość i jest załamany tym, co usłyszał na nagraniu. W weekend z nieznanego mi maila też dostałem nagrania z byłą żoną. Było coś o kościele i generalnie było to dla mnie straszne i nieprzyjemne. Nie chcę o tym myśleć, chcę się skupić na sobie i dzieciach - powiedział na antenie TVN Style tancerz.
Marcin Hakiel o rozstaniu z Cichopek: "Od jakiegoś czasu prosiła o wolność. Pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię..."
Marcin Hakiel po raz pierwszy otworzył się na temat rozstania z Katarzyną Cichopek. Znany tancerze w rozmowie z Aleksandrą Kwaśniewską w programie "Miasto Kobiet" nie kryje emocji. "Nie wstydzę się tego, co przeżyłem, co przeżywam i pewnie co będę przeżywał" - wyznaje.
Jak podaje "Super Express" nagrań jest więcej i "mogły powstawać w różnych miejscach", natomiast "Fakt" pisze o tym, że nagrania trafiły do szefostwa TVP. Kurzajewski i Cichopek przyjęli jedno stanowisko - sprawa wkrótce trafi do sądu.
Chęć pomocy gwiazdom telewizji publicznej zaoferował... Krzysztof Rutkowski. Detektyw (bez licencji - red.) nagranie skomentował na łamach "Super Expressu":
Z mojego doświadczenia i wiedzy wynika, że podsłuch został zamontowany w samochodzie Kurzajewskiego, prawdopodobnie w zagłówku jego siedzenia ... Podsłuch założyła osoba, która jest blisko związana z Kurzajewskim.
Rutkowski powiedział też, co myśli o całej sprawie i jakie możliwości rozwiązania mógłby zaoferować poszkodowanym: Ewidentnie ktoś chce im zaszkodzić, skompromitować ich. [...] Jest to obrzydliwe, bezwzględne [...]. Jestem w stanie złapać tę osobę. [...] Szybko mogę określić, skąd taka wiadomość została wysłana - zapewnił w tabloidzie.
Śledzicie tę aferę?
Polecane
„Wdałam się w romans z sąsiadem. Zaczęło się od rozmów przez żywopłot, a potem zniknęły między nami wszelkie bariery”
„Mąż znalazł sobie nowe hobby, a ja poszłam w odstawkę. Albo się coś zmieni, albo wypisuję się z tego małżeństwa”
„Córka nie akceptowała mojej nowej partnerki. Myślała, że położę się do trumny razem z jej matką”
„Narzeczony nie chce spędzić świąt z moją rodziną. Miał być ślub, a nie możemy się dogadać nawet w sprawie Wielkanocy”
„Mój dorosły brat traktuje rodziców jak bankomat, a oni się z tego cieszą. A mi to nawet złamanego grosza nie dali”
„Koleżanka prosiła mnie o drogie przysługi, a w tajemnicy migdaliła się z bogaczem dla kasy. Nie wybaczę jej tego”
„Za plecami przyjaciółki spotykałam się z jej eks. Nie spodziewałam się, że w zemście posunie się do czegoś takiego”
„Grill z teściową zakończył się z hukiem. Tak jej wygarnęłam, że już więcej mi nie powie, że zabrałam jej syna”
„Z Santorini wróciłam ze złamanym sercem. Dałam się porwać chwili, bo uwierzyłam w miłość, a wpakowałam się w bagno”
„Moja synowa nie umie porządnie posprzątać, a czego się tknie, to spartaczy. A potem płacze, że ją traktuję jak służącą”
„Córka woli wierzyć w horoskopy niż w Boga. Życie się jej sypie, a ona nadal nie chce się nawrócić”
„Matka mnie wyswatała, a potem po kryjomu prała brudy mojego męża. Nigdy jej nie zapomnę, że tak się mną zabawiła”
„Córka ze mnie drwi i mówi, że jestem za stara, by mieć marzenia. Smarkula nie wie, że życie zaczyna się na emeryturze”
„Przyjechałem do sanatorium pewny, że to strata czasu. A dostałem coś, czego nie da się kupić za żadne pieniądze”
„Wdałam się w romans z sąsiadem. Zaczęło się od rozmów przez żywopłot, a potem zniknęły między nami wszelkie bariery”
„Mąż znalazł sobie nowe hobby, a ja poszłam w odstawkę. Albo się coś zmieni, albo wypisuję się z tego małżeństwa”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa