George Clooney - koniec romansu?
Burzowe chmury zebrały się nad rajem: podczas festiwalu filmowego w Londynie Elisabetta Canalis i George Clooney nie wyglądali na szczęśliwych. Czy był to wynik błahej sprzeczki, czy coś dużo poważniejszego?

George Clooney i jego romanse to niekończąca się historia. Od kilku miesięcy gwiazdor widywany jest wyłącznie z Elisabettą Canalis, modelką znaną zamiłowania do pojawiania się w stroju topless. Wieść niesie, że tym razem George zaangażował się na poważnie, a jego przyjaciele są podobno zauroczeni ognistą brunetką. A jednak cały czas mamy wrażenie, że wszystkie związki pana Cloney’a wpisują się w jeden schemat: wielki gwiazdor poznaje piękną kobietę, ona dzięki niemu może zaistnieć w świecie mediów i rozpocząć własną karierę, a on po kilku miesiącach ulatnia się w elegancki sposób, bez rozgłosu i awantur.
Rzut oka w przeszłość: na ceremonii wręczenia Oscarów w 2008 roku George Clooney pojawił się w towarzystwie niejakiej Sarah Larson. Wzbudzili sensacje, ponieważ słynny kobieciarz nigdy wcześniej nie zabrał żadnej ze swoich licznych zdobyczy na tak ważną imprezę. Wtedy wszyscy zgodnie stwierdzili, że oznacza to jedno: udało jej się! To ona zmieniła wiecznego chłopca w statecznego partnera, zostanie drugą panią Clooney i jeszcze przez Gwiazdką da George’owi dziecko. Przyjaciele George’a byli zachwyceni – zarówno samą Sarą, jak i jej zbawiennym wpływem na aktora.
Elisabetta jest teraz oceniana w równie ciepłych słowach i również mówi się o planach matrymonialnych. Przypadek, czy nowy schemat w miłosnych podbojach pana Oceana? Może George zmienił strategię i teraz traktuje swoje kolejne dziewczyny jak ładne gadżety, z którymi dobrze jest się pokazywać na ważnych imprezach? Może istnieje nawet jakieś miejsce, gdzie piękne brunetki między 20 a 35 rokiem życia mogą składać aplikacje, jeśli marzy im się rola dziewczyny George’a Clooney’a? Ta, której się powiedzie ma szansę przez kilka miesięcy błyszczeć u boku przystojnego aktora na czerwonych dywanach całego świata.
Jedno jest pewne: związek z najsłynniejszym kawalerem Hollywood daje wiele możliwości. Kilka miesięcy w roli dziewczyny Clooney’a z pewnością nie zaszkodziło Sarze Larson w jej karierze modelki.
Wróćmy jednak do aktualnej partnerki: patrząc na zdjęcia zrobione podczas festiwalu filmowego w Londynie można wyciągnąć wnioski, że tym co łączy George’a i Elisabattę niekoniecznie jest miłość. Gdy piękna brunetka wysiadła z samochodu, z pewnością zaiskrzyło. Jednak patrząc na wyraz jej twarzy można domniemywać, że w jej duszy szalała raczej wściekłość, niż namiętność. Możliwe jest oczywiście, że Elisabetta zrobiła po prostu coś, na co nie odważyła się żadna z wcześniejszych dziewczyn aktora: sprzeciwiła mu się publicznie. Może po prostu pokłócili się o to, gdzie zjedzą kolację tego wieczoru? Tak czy inaczej atmosfera była bardzo napięta: choć modelka bardzo starała się kontrolować swoją mimikę i zachowanie, swoją postawą przypominała raczej Hilary Clinton podczas pierwszego publicznego wystąpienia po ujawnieniu romansu jej męża, niż kobietę po zdrowej kłótni z drugą połówką.
A George? Jak zawsze, wyglądał na całkowicie zrelaksowanego. Na jego twarzy malowały się te same uczucia co zwykle: pogoda ducha, zadowolenie z życia. Czy to doskonała gra aktorska, czy dowód na brak głębszych uczuć do Elisabetty? W końcu prawdziwa miłość nie zawsze wygląda idealnie. W Londynie George i Elisabetta pozowali do zdjęć stojąc daleko od siebie. Ich uśmiechy na użytek fotoreporterów były zimne i wystudiowane. Elisabetta doskonale wie, jak pozować, zwłaszcza, gdy cała uwaga skupia się na niej. Ciekawe, czy już wkrótce będzie miała więcej okazji do pozowania solo, czy jednak będą to zdjęcia w czułych objęciach George’a Clooney’a?
Sylwetki gwiazd: George Clooney
Polecane
„Miał 29 lat, ja 41. Straciłam z nim swój rozsądek na zapleczu. Mój romans w dyskoncie miał jednak zaskakujący koniec”
„Wyglądał jak siwy Adonis, ale klasy nie miał za grosz. Przecież kobiecie nie przystoi płacić za randkę”
„Straciłem latem na działce głowę dla sąsiadki. Nasz romans dojrzewał stopniowo jak wiśnie w jej ogrodzie”
„Mam 50 lat i zamiast testamentu piszę bezwstydne smsy z kochankiem. Romans sprawił, że zapomniałam o śmierci”
„Zorganizowałem pracownikom w firmie luksusowy Dzień Dziecka. Poznałem tam owoc grzesznego romansu sprzed lat”
„Mój flirt z kierowcą autobusu nabierał coraz większego rozpędu. Aż w końcu przejechałam się na tym romansie”
„Myśleliśmy, że to koniec gorącego romansu. Ktoś lub coś jednak chciał, by nasza znajomość przetrwała”
„Romans z kolegą z pracy miał być tylko krótką przygodą. Okazało się, że łączy nas nie tylko wspomnienie upojnej nocy”
„Wdałam się w romans z umięśnionym rolnikiem. Niestety plotki o naszej relacji rozeszły się szybciej niż owoce na skupie”
„Przyjaciółka zazdrości mi wakacyjnego romansu. Po naszej wieloletniej przyjaźni zostały tylko bransoletki z muszelkami”
„Mój narzeczony i przyjaciółka uknuli intrygę jak z taniego romansu. Ich misterny plan zdradził się sam w dniu ślubu”
„Zakochałam się pod słońcem Toskanii, ale luby miał sekret. Nie sądziłam, że nasz romans będzie kruchy jak bruschetta”
„Dwie kobiety to dla mnie za mało, więc przygruchałem sobie inną. Pogubiłem się we własnych romansach”
„Chciałam utrzeć mężowi nosa i zaplanowałam słodką zemstę. Romans z bibliotekarzem to dopiero początek”
„Miał 29 lat, ja 41. Straciłam z nim swój rozsądek na zapleczu. Mój romans w dyskoncie miał jednak zaskakujący koniec”
„Wyglądał jak siwy Adonis, ale klasy nie miał za grosz. Przecież kobiecie nie przystoi płacić za randkę”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa