Noszenie kozaków w pracy sprzyja bowiem:

  • żylakom; Żyły lubią chłód i lekki ucisk, ale pracujących mięśni, a nie długich butów. Dlatego przegrzane w kozakach nogi stają się ciężkie, napuchnięte. Ulgę w takiej sytuacji przyniesie ci wmasowanie chłodzącego żelu z wyciągiem z kasztanowca.
  • grzybicy;  Długie botki stwarzają idealne warunki do jej rozwoju. Warto więc na wszelki wypadek użyć przeciwgrzybiczego preparatu w sprayu, jeśli masz zamiar spędzić dłuższy czas w kozakach.
  • nadmiernemu poceniu się stóp i brzydkiemu zapachowi;  Jeśli już z jakichś wzgledów pozostajesz w botkach przez dłuższy czas, posmaruj stopy dezodorującym talkiem w kremie, który wchłania pot.