Największym walorem tego aquaparku jest amfiteatralne położenie na stoku góry z widokiem na luksusowy hotel Tusam, zatokę i Morze Egejskie. Wiąże się to ze spacerem pod górę do kolejnych atrakcji.

W centrum znajduje się spory basen, prowadzą do niego wszystkie rury i zjeżdżalnie. Wygląda to bardzo malowniczo, bo każda rura ma inny kolor i kształt, a to ostatnie oznacza różną prędkość jazdy.

Adrenalina skacze najbardziej w Black Hole (panują w niej niemal całkowite ciemności) i na Yellow Python, którą pokonuje się pontonami. Z 26 zjeżdżalni warto wybrać Red Phantom, którą pruje się 60 km/godz., i 52-metrową Kamikaze. Bardziej rozrywkowa jest biała White Tiger, bo mogą nią zjeżdżać obok siebie, trzymając się za ręce, trzy osoby (poszczególne „tory” zjazdowe oddziela niska przegroda, dzięki czemu ludzie nie wpadają na siebie).
Kto lubi niekontrolowany zawrót głowy, może wybrać zjeżdżalnie „kręcone” – Big Tornado, Tarantulę albo Crazy River. Dla maluchów przygotowano zjeżdżalnie Minitornado oraz Rainbow w kolorze tęczy.
Dzieciaki pobawią się też w przeznaczonym dla nich sektorze parku Kids Zone, gdzie czeka basen z grzybkami wodnymi, łódź piratów, spotkanie z potworami morskimi i jazda na elektrycznym byku, przypominającym bajkowego Fernando. Z kolei dorośli mają wspomniany już basen ze słoną wodą, jacuzzi i piaszczyste plaże, rozgrywki siatkówki i piłki plażowej, a o godz. 16.00 „Taniec w deszczu” z nagrodami.