Dziecko, które reprezentowało ostatnią szansę. Ani Victoria, ani jej mąż piłkarz nie kryli wielkiej radości, kiedy dowiedzieli się, że będą mieli córeczkę. To czwarte już dziecko, które może mieć podobno na imię Luna, miało przyjść na świat 4 lipca, czyli w Dzień Niepodległości Stanów Zjednoczonych. Oczekiwane maleństwo postanowiło jednak przedłużyć sobie pobyt w brzuchu mamusi i jeszcze nie przyszło na świat.

Victoria Beckham, która prawdopodobnie po trzech synach, z radością zgromadziła stosy dziewczęcych ubranek w różowych barwach, nie może już się doczekać chwili, w której weźmie w ramiona upragnioną córeczkę. Dziewczynka przyjdzie na świat w bardzo stylowej rodzinie: mama to modna stylistka a tata geniusz piłki nożnej, trzej bracia na pewno będą stać u jej boku, kiedy tylko będzie taka potrzeba. David już zapowiedział, że będzie chciał aktywnie uczestniczyć w jej wychowaniu. Swój entuzjazm wyraził podczas wywiadu telewizyjnego. Wspomniał nawet o planach stworzenia ze swoim przyjacielem Snoop Doggiem modnej kolekcji śpioszków dziecięcych!

Victoria Beckham, kwitnąca w czwartej ciąży, zdecydowała karmić córeczkę piersią. Mówi zresztą o tym, że tym razem, patrzy na wszystko zupełnie inaczej niż poprzednio. „Teraz widzę wiele rzeczy inaczej. Chcę, żeby wszystko było naturalne i idealne dla mojej córeczki.” Powiększenie rodzinki w Los Angeles, w amerykański Dzień Niepodległości czy nie będzie wielkim świętem. Mini miss Beckham jest oczekiwana z niecierpliwością.