Kiedy dziecko ciągle mówi nie.

Nie chce jeść płatków na śniadanie, założyć czapki przed wyjściem na spacer, odłożyć lalki na półkę. Uzbrój się w cierpliwość. Nie musisz udowadniać, kto tu rządzi. Lepiej zaproponuj dziecku wybór. Jeśli nie chce płatków, może zje grzanki, zamiast czapki może założy chustkę, posprząta, gdy pobawi się jeszcze pięć minut. Dzięki temu maluch uczy się samodzielnie myśleć i działać.

Kiedy maluch wpada w złość.

Mówisz, że czegoś nie wolno, a w odpowiedzi twoje dziecko zaczyna rozrzucać klocki i krzyczeć ze złości. Przytul je wtedy i poczekaj, aż się uspokoi. Potem wytłumacz, dlaczego zabraniasz mu, np. uderzać klockiem w telefon. Powiedz: „Zepsujesz telefon i nie będziesz mógł porozmawiać z babcia lub tatą”. Dziecko potrzebuje prostych wyjaśnień, które zrozumie. Nie podnoś głosu. Dla malucha złość to całkiem nowe uczucie, którego nie rozumie, nie umie nad nim zapanować, dlatego reaguje w jedyny sposób, w jaki potrafi, czyli krzycząc.