Samochód ma wiele zalet, które pozwalają na uprawianie w nim seksu. Przede wszystkim jest mobilny, możemy więc zaparkować nim w wielu odludnych, ale malowniczych miejscach. Jest w nim ciepło w chłodne dni, czysto i miękko (czego nie można powiedzieć np. o łące czy lesie gdzie czyhają na nas komary i inne owady).
Najwygodniejszym miejscem w samochodzie do uprawiania miłości jest oczywiście tylne siedzenie. Pozycja na jeźdźca z kobietą na górze jest tu najpopularniejsza, niestety pewnym ograniczeniem jest sufit, no chyba że dysponujemy kabrioletem. Pozycja ta sprawdza się także z przodu, warto wtedy przesunąć siedzenia maksymalnie do tyłu. Jeśli macie samochód z naprawdę dużymi i wygodnymi tylnymi siedzeniami możecie z powodzeniem testować także inne pozycje.
Pikantnym rozwiązaniem jest też seks na zewnątrz auta – na przykład na masce. Można na niej leżeć lub się o nią opierać.
Decydując się na seks w samochodzie pamiętaj zawsze o zaciągnięciu ręcznego hamulca, nie rób tego nigdy w miejscu publicznym (bo grozi za to mandat), a tym bardziej w czasie jazdy bo jest to bardzo niebezpieczne (mamy tu też na myśli seks oralny).