Zadymione i klimatyzowane pomieszczenia, centralne ogrzewanie, sztuczne światło, kurz, znaczna chemizacja otoczenia, powietrze zanieczyszczone spalinami, wiatr czy chłód – to czynniki, które nie służą naszym oczom. Bardzo często my sami narażamy je na niepotrzebny dyskomfort. Częste oglądanie telewizji, długotrwałe czytanie, niedobór witamin, stres, zbyt mało snu, przemęczenie oraz praca przed komputerem męczą nasze oczy i obniżają ich mechanizmy obronne, w wyniku czego te zaczynają strajkować. Jak możemy sobie pomóc?
Dbamy o higienę pomieszczenia
W leczeniu suchych i zmęczonych oczu zaleca się wyjątkowe dbanie o higienę pomieszczenia, zwłaszcza o odpowiednie nawilżanie powietrza. Zbawienne jest również regularne wietrzenie pomieszczenia, w którym przebywa się przez dłuższy czas. Pracując w biurze, należy zwracać uwagę na jakość monitorów oraz stosowanie filtrów polaryzacyjnych. Ważne jest także ustawienie komputerów i laptopów tak, aby jak najlepiej redukować odbicia od źródeł światła.
Podczas pracy przed komputerem zaleca się robienie częstych, najlepiej 15 minutowych przerw po każdych 2 godzinach pracy. Wielogodzinne cykle pracy przed monitorami komputerów wymagają robienia 10 minutowych przerw po każdej godzinie. Ulgę w bólu oczu przyniosą ćwiczenia. Naprzemienne patrzenie w dal i na przedmioty znajdujące się w pobliżu zrelaksują oczy i pomogą wrócić im do formy. Dobrą gimnastyką dla oczu jest także „wywracanie” oczami.
Pomoc z domowej apteczki
Zmęczonym oczom ulgę przyniosą okłady z herbaty, bławatka lub naparu z rumianku, płukanki z soli fizjologicznej, a także okłady z ciepłego mleka lub schłodzonych wcześniej plasterków ogórka. Jeśli zmęczeniu towarzyszą obrzęki pod oczami, niezbędne będą okłady z zimnego surowego ziemniaka. Worki pod oczami zlikwidują także okłady przy użyciu zimnej łyżeczki, która włożona na parę minut do lodówki, działa podobnie jak kostki lodu.
Z preparatów dostępnych bez recepty, najbardziej polecane są leki łagodzące objawy zapalenia spojówek, które w swoim składzie zawierają ziele świetlika. Codzienną dietę warto uzupełnić suplementami z witaminą A plus E. Od czasu do czasu można również sięgnąć po sztuczne łzy, które nawilżą oko i tym samym zminimalizują dyskomfort.
Prawdziwą ulgę suchym, podrażnionym i zmęczonym oczom przyniosą nawilżające krople do oczu. Najlepsze, jednocześnie najbardziej polecane przez okulistów są krople do oczu bez konserwantów. Minimalizują one ryzyko alergii i nadwrażliwego oka. Z bogatej gamy produktów, warto wybierać krople w pojedynczych ampułkach. Przeznaczone do jednorazowego użytku, dają gwarancję sterylności, braku konserwantów i sztucznych dodatków, które mogłyby uczulać i powodować bolesne podrażnienia.
Krople BEPANTHEN – szybka ulga dla suchych i zmęczonych oczu
Kropelki do oczu BEPANTHEN to produkt szczególnie polecany przez lekarzy okulistów. Nie tylko intensywnie nawilżają, ale także regenerują, co jest bardzo istotne w zwalczaniu nieprzyjemnych objawów suchego oka. Ze względu na innowacyjną formułę, są szczególnie polecane osobom, które spędzają dużo czasu w suchych (klimatyzowanych, ogrzewanych) pomieszczeniach lub odczuwają nadmierne zmęczenie oczu.
Zobacz także:
Nawilżające krople do oczu BEPANTHEN zapewniają natychmiastową ulgę wrażliwym i suchym oczom na bardzo długi czas. Redukują też ich bolesność. Działanie preparatu oparte jest na prowitaminie B5 i pochodnej cennego kwasu hialuronowego – cząsteczki, która występuje w fizjologicznym płynie łzowym. Działa ona niczym gąbka, to znaczy chłonie i wiąże wodę, zatrzymując wilgoć na powierzchni oka.
Ogromną zaletą kropli BEPANTHEN jest wysoki profil bezpieczeństwa. Kropelki są dobrze tolerowane przez oko, nie zaburzają ostrości widzenia i śmiało mogą być stosowane w połączeniu ze szkłami kontaktowymi. Wiele osób ceni je za wyjątkową wygodę używania. Jednorazowe ampułki z powodzeniem mieszczą się w plecaku lub małej damskiej torebce, dzięki czemu można mieć je zawsze pod ręką i stosować zawsze, kiedy zajdzie taka potrzeba. Ważne jest również to, że krople BEPANTHEN nie zawierają szkodliwych dla oka konserwantów i sztucznych dodatków.
