Eksperci wskazali imiona mężczyzn, którzy nie są wylewni i niechętnie okazują swoje uczucia. Dowiedz się, co stoi za takim zachowaniem. Z pewnością będziesz zaskoczona. Jak się okazuje, „zimna postawa” nie zawsze charakteryzuje zimnych drani.

Zobacz także: 

To imiona mężczyzn, którzy nie są wylewni. Nie licz na czułe słówka

Bogdan

Bogdan jest skryty i niechętnie okazuje emocje. Może kochać do szaleństwa, ale wewnętrznej poczucie dyscypliny sprawi, że niewiele osób będzie o tym wiedziało. Z jednej strony swojej ukochanej przychyliłby gwiazdkę z nieba, a z drugiej ma wewnętrzną blokadę, która mu to uniemożliwia. Jeśli się z nim zwiążesz, musisz wykazać się niezwykłą cierpliwością. W końcu nadejdzie taki dzień, gdy usłyszysz wyznanie miłości.

Filip

Filip nie jest skory do wyznawania uczuć, ponieważ uważa, że to jest „babskie”. Jego zdaniem prawdziwy mężczyzna nie musi nic mówić, żeby dać do zrozumienia partnerce, że ją kocha. Nawet jeśli wie, że jego partnerka domaga się czułych słów, woli przejąć część jej obowiązków i w ten sposób okazać miłość. Niestety, taka postawa może zakończyć się kryzysem w związku, ponieważ każda z osób ma inny sposób komunikacji i wyrażania uczuć.

Jan

Jan, gdy się zakocha, jest szczęśliwy i wiecznie uśmiechnięty. Nierzadko potrafi okazać miłość samym spojrzeniem. Jego partnerka zawsze dobrze wie, co mu w duszy gra. Jednak jest daleki od wyznawania miłości, zwłaszcza na początku waszej relacji. Nie dzieje się to bez przyczyny. Jan nie chce zapeszyć waszej miłości. Wie, że słowa wypowiedziane w złą godzinę mogą się obrócić przeciwko wam. 

Kamil

Kamil nie jest skory do wyznawania uczyć i nie prawi swojej ukochanej komplementów. Wynika to ze strachu. Boi się, że gdy się odsłoni i wyzna miłość, zostanie zraniony, odrzucony lub upokorzony. A komplementy? Po prostu nie umie ich prawić. W jego rodzinnym domu nie było zwyczaju mówienia sobie miłych słów, więc Kamil nawet nie pomyśli o tym, by powiedzieć ci coś miłego.

Marek

Marek jest wrażliwy i emocjonalny, jednak życie nauczyło go, że lepiej nie mówić o tym, co jest ważne. Nie raz otrzymał cios prosto w serce, tylko dlatego, że powiedział komuś miłe słowo. Dlatego teraz zachowuje wyjątkową ostrożność i musi nabrać zaufania co do intencji partnerki. Dopiero wtedy przełamie się i powie „kocham cię”. Jednak gdy to się stanie, będzie zasypywał ukochaną komplementami i wyznaniami miłości.

Zobacz także:

Przeczytaj także: