Makijaż jest po to aby się upiększyć. Nie tylko odejmuje nam lat, powiększa oczy czy usta, ale może też opalić! To najprostszy sposób na szybką opaleniznę jeśli kolor twarzy wyraźnie odcina się od twarzy po wakacyjnych wojażach. Często twarz chronimy o wiele bardziej od reszty ciała, smarujemy ja wysokimi filtrami i zasłaniamy kapeluszami. Po częstym przebywaniu na słońcu może okazać się że jest ona wyraźniej bledsza od reszty ciała.

Jak opalić twarz bronzerem?

Bronzer w kamieniu lub w musie to najprostszy sposób na szybką opaleniznę twarzy. Najlepiej sprawdzi się nakładanie produktu sypkiego na pudrze, a takiego w musie na samym podkładzie. Bronzer w pudrze nałożony bezpośrednio na podkład często tworzy brzydkie plamy.
Bronzer nakładamy delikatnie pod kośćmi policzkowymi, wzdłuż linii włosów na bokach twarzy i czole, oraz wzdłuż żuchwy. Pierwsze muśnięcia twarzy po zanurzeniu pędzla w bronzerze są najbardziej intensywne, kładźmy go więc w miejscach które najmocniej chcemy „opalić”.

Pamiętajmy też o miejscach które słonce chwyta najszybciej podczas standardowego opalania – jest to czubek nosa, czoło i broda. Stosujmy tam jednak bronzer z umiarem. Najlepiej nakładać go bardzo delikatnie miękkim pędzlem stopniowo zwiększając „opaleniznę”.
Opalając twarz bronzerem pamiętajmy też o dekolcie, zwróćmy uwagę aby jego kolor był podobny do koloru twarzy.
Kolor bronzera dobierz do swojej karnacji, nie może być zbyt pomarańczowy ani zbyt brązowy. Wybierz kolor zbliżony do swojej karnacji, tylko nieco ciemniejszy.